siena.com.pl

"W tym tygodniu daliśmy jeszcze jeden dzień odpoczynku, a potem wróciliśmy do treningów i podsumowaliśmy sytuację. To oczywiste, że jest żal i rozczarowanie, ponieważ wszyscy wierzyli i walczyli do samego końca. Musimy zakończyć sezon w najlepszy możliwy sposób, a następnie przygotować się do drugiego etapu sezonu, która będzie turniejem w sobie. Ważne jest, aby w naszym umyśle była świadomość, że zrobiliśmy najwięcej z tego, co mogliśmy zrobić. Mecz z Prato? Musimy podejmować inteligentne oceny, a wśród nich jest z pewnością myśl o oszczędzeniu kilku zawodników już z myślą o ćwierćfinale play-off. Chłopacy, którzy grali mniej dawali z siebie wszystko na każdym treningu i w każdej chwili, gdy tylko mogli być na boisku, dla mnie są ważni tak samo jak reszta zespołu. Przed play-offami jest pewna niepewność: grałem w play-offach jako zawodnik, a także jako trener, ale co najważniejsze nie było tak długiej przerwy jaką mamy teraz, co najwyżej pauzowaliśmy tylko przez tydzień. Będziemy musieli jak najlepiej wykorzystać te 25 dni, wszyscy cały sztab szkoleniowy i medyczny będziemy musieli spróbować przygotować zespół najlepszej kondycji psycho-fizycznej." - powiedział trener Michele Mignani.