Witaj na Siena.com.pl. nieznajomy/a.
Dyrektor generalny Sieny, Andrea Bellandi w wywiadzie dla Siena News wypowiedział się na temat obecnej sytuacji zespołu. Sytuacja Bianconeri po ostatniej porażce z Viterbese, stała się przedmiotem debaty w mediach społecznościowych wśród kibiców, debaty również podsycanej plotkami, które się pojawiają. Dyrektor generalny Sieny od razu chciał to wyjaśnić.
"Pierwszym, który jest zły na to, co widzieliśmy we wtorek, jest trener Alberto Gilardino. Nikt, biorąc pod uwagę drugą połowę przeciwko Entelli, nie spodziewał się takiej gry. Pierwsze zwolnienie Gilardino było błędem, było uwarunkowane całą sytuacją, której doświadczał zespół. Uważam, że w zeszłym roku nie mogliśmy zrobić tego lepiej, właśnie z powodu szkód poniesionych przez zespół i rozdrobnienia psychicznego, które osiągnęli zawodnicy. To była ogromna szkoda, do tego stopnia, że drużynie praktycznie nigdy nie udało się wygrać trzech meczów z rzędu. Wydaje mi się, że nawet dzisiaj historia jest podobna: nie jesteśmy w stanie osiągnąć pozytywnego rezultatu, pomimo dobrych sytuacji, które sobie stwarzamy. Jestem przekonany, że jest jeszcze wcześnie, ale dla Sieny ważne jest, aby móc znaleźć grę. Jakość gry często nie jest taka sama jak wynik, ale na dłuższą metę często o tym decyduje. Ktoś musi pamiętać, że klub, dzień po zwycięstwie z Montevarchi, poprosił dyrektora sportowego o możliwość oceny gry drużyny, aby ocenić, czy czego nam brakuje, a czego nie i lepiej móc działać podczas zimowego mercato. Teraz wykonujemy pracę, która ma na celu Serie B. Od tamtego meczu mieliśmy dwa problemy: grę i kontuzje. W tym czasie mieliśmy w zasięgu wzroku serię meczów i zgodziliśmy się ustalić datę aktualizacji i sprawdzenia. Nie ma pilnej potrzeby podejmowania drastycznych decyzji zdeterminowanych wynikiem. Musimy kontynuować spokojną kampanię, aby zweryfikować poczynione inwestycje: klub posiada zespół zarządzający, który jest odpowiedzialny przed inwestorami, którzy są bardzo obecni. Nie ma nic nadzwyczajnego ani zwiastuna napięć w stwierdzeniu, że po Pescarze dokonamy pewnych ocen: Jestem spokojny, bo idziemy dalej zgodnie z linią podyktowaną przez klub krok po kroku. W tej chwili nie musimy iść od razu do Serie B, ale aby zrozumieć, czego potrzebujemy, aby zrobić ten krok. Aby to zrobić, musimy dążyć do sezonu na najwyższym poziomie". - powiedział Andrea Bellandi.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0
Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.