Ciężki tydzień, który dobiega końca, dla wszystkich. Dla drużyny, która zrobiła sensacyjny zjazd w Viterbo, dla kibiców, którzy w 72 godziny przeszli od radości ze zwycięstwa, do gniewu za nierozegraną grę, dla trenera Alberto Gilardino, który nieuchronnie znajduje się w centrum niektórych ocen i dla klubu, który będzie musiał je przeprowadzić.
Problem w tych przypadkach jest zawsze ten sam: drużyna, która aspiruje do gry w spokojnym sezonie, obecna sytuacja w tabeli, która doskonale wpisuje się w ten cel, jeśli z drugiej strony jest przekonanie, że skład dostępny dla trenera może dążyć do czegoś więcej, to coś jest nie tak.
W obu przypadkach jednak parametrem definiującym aspiracje jest wyrażona gra i stąd tak wiele trwających dyskusji i ocen. Siena, bez wielu zawodników, z powodu zbyt wielu kontuzji, nie ma jeszcze dokładnej tożsamości. To jest prawdziwy problem, to jest powód wielu plotek, które krążą wokół nazwiska trenera.
W przeddzień ważnego meczu warunki nie są idealne, ale trzeba wierzyć w rezultat, którego wszyscy pragną i który można osiągnąć. Potem, jeśli klub uzna to za stosowne, pokona podsumowania, ale jutro trzeba pozostać zjednoczonymi, tak jak było to do tej pory, gdy Robur wychodzi na boisko.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.