Zwycięstwem Sieny kończy się sobotnie spotkanie z Arzacheną na Stadio Bruno Nespoli w Olbii. Gospodarze objęli prowadzenie po zaledwie dwóch minutach, dzięki bramce Curcio, który wykorzystał błąd Rondaniniego. Jednak podopieczni trenera Mignaniego szybko otrząsnęli się z szoku i zaczęli kontrolować przebieg spotkania, co zakończyło się bramką D'Ambrisio w pół godziny gry. Tuż przed przerwą prowadzenie toskańczykom dał Neglia, który wykorzystał ładne podanie od Gubertiego. W drugiej połowie Robur mieli okazję do podwyższenia wyniku, ale Ruzittu uchronił swój zespół od straty trzeciego gola broniąc strzał Marotty.
ARZACHENA (4-3-1-2): Ruzittu; Arboleda, Peana, Sbardella, Trillò (76' Cardore); Casini, La Rosa (64' Bonacquisti), Nuvoli; Lisai (64' Bertoldi); Curcio, Sanna.
Ławka rezerwowych: Cancelli, Aiana, Taufer, Varricchio.
Trener: Mauro Giorico.
SIENA (4-3-1-2): Pane; Rondanini, Sbraga, D’Ambrosio, Iapichino; Cristiani (87' Panariello), Gerli, Vassallo (87' Bulevardi); Guberti (78' Damian); Neglia (64' Santini), Marotta.
Ławka rezerwowych: Rossi, Crisanto, Terigi, Emmausso, Guerri, Mahrous, Cruciani, Cleur.
Trener: Micheli Mignani.
Arbiter: Lorenzin z Castelfranco Veneto (Miniutti-Segat)
Bramki: 2' Curcio (A), 31' D'Ambrisio (S), 43' Neglia (S)
Żółte kartki: Sanna(A), Peana (A), D'Ambrosio(S), Sbardella(A)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.