Mniej więcej pół godziny, mały fragment meczu, tyle wystarczyło aby wszyscy zrozumieli jego walory, zresztą wyczuwalne już w kilku jego poprzednich występach...
Luca Forte, bo o nim mowa, po dłuższej przerwie wrócił na boisko, a jego wejście wstrząsnęło całym zespołem. Równocześnie z radością zobaczenia go wreszcie biegnącego po boisku, towarzyszył mu żal z powodu jego długich nieobecności, kontuzji i postojów, które ograniczały jego wykorzystanie przez trenera.
Napastnik wybrał ACN Sienę i Serie D do wznowienia swojej gry po niespokojnych latach, ale pech chciał go uderzyć, dając mu tylko kilka chwil spokoju. Forte nie ma nic wspólnego z Serie D, życzymy mu i mamy nadzieję, że jego męka wreszcie się skończyła, ponieważ Forte... jest silny!
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.