Było wiele nieobecności, w tym zawieszenia i kontuzje, które w ostatnich tygodniach ograniczyły wybory trenera Lamberto Magriniego. Poważne braki, także spowodowane brakiem przygotowania i nieoptymalnymi warunkami boiska, na którym gra drużyna. Trener Siena FC nie omieszkał powtórzyć swojego rozczarowania nawet pod koniec meczu z Mazzolą.
"Gdy podejmujesz wysiłek ponad swoje możliwości, ryzykujesz kontuzje. Bardzo dużo pracowaliśmy na poziomie mięśniowym. Zarządzaliśmy nimi całkiem dobrze do zeszłego tygodnia, teraz zaczynają być trochę za dużo, zwłaszcza że Lollo jest także zawieszony. Taki jest obecny okres, jeszcze kilka tygodni temu zawsze byliśmy w pełnym składzie."
Kwestia boiska pozostaje więc stałym elementem ścieżki Bianconeri, którzy z niecierpliwością oczekują powrotu na swój stadion, mimo że harmonogramy zostały jeszcze bardziej wydłużone. W zeszły czwartek odbyło się przesłuchanie przed Regionalnym Trybunałem Administracyjnym (TAR) Toskanii w sprawie cofnięcia koncesji na użytkowanie i zarządzanie stadionem Artemio Franchi i obiektem Bertoni na rzecz ACR Siena.
Jest nadzieja, że Trybunał będzie mógł wyrazić swoją opinię w ciągu najbliższych godzin, choć nie jest wykluczone, że wyrok zapadnie po przerwie świątecznej. Decyzja TAR może w rzeczywistości zająć do 45 dni. Surrealistyczna sytuacja, która mocno ciąży na Sienie FC i fanach Robur...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.