Niedzielne spotkanie na stadionie "Pazzagli" w Ponte a Niccheri będzie dopiero drugim meczem rozegranym pomiędzy Roburem i Grassiną w historii obu klubów. Pierwszym i jak dotąd jedynym pojedynkiem jest ten z 5. kolejki pierwszej fazy rozgrywek, rozegrany ze sporym opóźnieniem spowodowanym zakażeniami Covid-19 wśród zawodników. Zaległe spotkanie doszło do skutku 6 grudnia ubiegłego roku na Artemio Franchi i zakończyło się wygraną 1:0 przez Florentczyków, dzięki kontrowersyjnemu rzutowi karnemu, przekształconemu w zwycięską bramkę przez środkowego napastnika Bacciniego.
Od tego momentu, sezon Grassiny znacznie się zmienił. Niestety nie były to zmiany na plus, co mogłoby zwiastować tego rodzaju zwycięstwo, ale na minus, ponieważ Torrini i jego towarzysze nie wygrali od tego dnia ani jednego meczu, zbierając po drodze 6 remisów i 9 porażek w kolejnych piętnastu kolejkach. W porównaniu z tamtą pamiętną dla ACN Siena niedzielą, coś się zmieniło w drużynie trenera Innocentiego, ale tylko pod względem personalnym, ponieważ ustawienie 4-3-3 pozostaje znakiem firmowym młodego, 35-letniego trenera z Florencji.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.