Dla Sieny nadszedł czas, aby wrócić na boisko: zespół, w związku z niedzielnym meczem u siebie z Pianese, ponownie spotka się dziś po południu na boisku Castellina Scalo. Sytuacja jest delikatna, bardzo delikatna, a w chaosie, który panuje od tygodni po katastrofie w Sinalunga, Marco Guidone i jego koledzy z drużyny będą musieli stawić czoła bardziej niż kiedykolwiek. Próbować wydostać się z "niekończącej się czarnej dziury", w którą wpadli. Ale to nie ich wina. Z całej tej absurdalnej sytuacji, piłkarze są tymi, którzy mają mniej wad, rozrzuceni, pozbawieni pewników i punktów odniesienia. Ale bez względu na to, jak skomplikowany jest ten moment, kalendarz nie czeka, a za cztery dni na Artemio Franchi czekają bardzo ważne punkty. W niedzielnej konfrontacji przeciwko Pianese, najprawdopodobniej już nowy trener będzie miał poważne osłabienia: Cristiano Bani i Artūras Žulpa nie będą dostępni z powodu zawieszeń za czerwone kartki otrzymane przeciwko Sinalunghese.
Ocenie podlega również stan kontuzjowanych zawodników: do Marco Crocchiantiego, Adamu Haruna, Edoardo Bedettiego, Roberto De Angelisa, Rokasa Krušnauskasa i Luki Forte dołączył Leonardo Terigi, który został zmieniony w przerwie meczu na Angeletti. Obrońca cierpiał z powodu zmęczenia i w porozumieniu ze sztabem medycznym Bianconeri opuścił boisko wcześniej, aby uniknąć ryzyka. Należy wziąć pod uwagę również fakt, że zawodnik rozgrał trzy spotkania z rzędu w odstępie kilku dni po długiej przerwie spowodowanej kontuzją mięśni. Również z tego powodu odzyskanie Marco Crocchiantiego, które klub zawsze deklarowała jako najbliższe powracającemu, byłoby opatrznościowe. Jednak ktokolwiek będzie na boisku, w tym momencie aspekt psychologiczny będzie fundamentalny.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.