Po dotkliwej porażce z Trestiną, Siena F.C. jest zmuszona do zaprezentowania ponadprzeciętnego występu. Wyjazd, który czeka Bianconeri w niedzielę, nie należy jednak do najłatwiejszych: Follonica Gavorrano, uznawana za jedną z drużyn przygotowanych do walki o końcowe zwycięstwo, zaczęła sezon bez większego entuzjazmu, ale zdołała odnaleźć rytm i wspiąć się w tabeli, zbliżając się do strefy play-off. Zespół prowadzony przez Lamberto Magriniego również potrzebuje punktów, by nie tracić kolejnych pozycji, odzyskać utraconą pewność siebie i ponownie zdobyć zaufanie kibiców, którzy - po dwóch ostatnich porażkach u siebie, z Fulgens Foligno i właśnie z Trestiną - głośno wyrazili swoje niezadowolenie.
Prawdą jest, że oprócz własnych błędów i bez szukania niepotrzebnych wymówek, także pech nie oszczędzał Robur w tym sezonie. Między mniej lub bardziej poważnymi kontuzjami a atakami wysokiej gorączki, zespół nigdy nie był w pełnym składzie, a formacja była za każdym razem modyfikowana. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie i tym razem. Zarówno Daniele Cavallari, jak i Niccolò Giannetti zakończyli ostatni mecz na Artemio Franchi z urazami: jeśli chodzi o napastnika, są nadzieje na szybki powrót do zdrowia, to obrońca przejdzie dodatkowe badania w najbliższych godzinach. Trzymane są kciuki, ale nadzieje są niewielkie. W przypadku absencji defensora, jego miejsce w podstawowym składzie obok Emmanuel Achy'ego zajmie Enrico Biancon; na ławce jednak nie będzie dostępnych środkowych obrońców.
Na tym nie koniec problemów: we wtorkowym treningu kontuzji doznał także Mauro Semprini. Podobnie jak Daniele Cavallari, napastnik Robur przejdzie badania, które określą powagę urazu i jego ewentualną, trudną do przewidzenia, dostępność. Także w ofensywie drużyna ma sporo zmartwień. Na szczęście na wyjazd do Malservisi-Matteini powinien być gotowy Roberto Candido, który od kilku dni trenuje z zespołem i został uwzględniony w kadrze meczowej. W grupie trenuje także Alessio Carbè, zawodnik z rocznika 2006. Wciąż niedostępni są Domiziano Tirelli i Federico Fort, choć ten drugi, który doznał zwichnięcia barku w meczu z Poggibonsi, zbliża się do powrotu na boisko.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.