Drugie w ligowej tabeli Livorno popołudniu wygrało swój mecz z Giana Erminio, co sprawiło, że Siena opuściła fotel lidera Grupy A, ale tylko na kilka godzin. Robur w wieczornym spotkaniu wygrali 3:1 w Viterbo z Viterbese i z powrotem wrócili na ligowy szczyt. Bianconeri w grze na Enrico Rocchi szybko objęli prowadzenie po golu Alessandro Marotty, a przed przerwą podwyższył Stefano Guberti. W drugiej połowie gospodarze próbowali zdobyć kontaktowego gola i ta sztuka udała im się w 74 minucie gry, gdy rzut karny wykorzystał Jefferson. Bramka zdobyta przez Viterbese sprawiła, że końcówka zapowiadała się naprawdę nerwowo, ale jedną z kontr skutecznie wykorzystał Alessio Campagnacci i podopieczni trenera Michele Mignaniego wracają do domu z cennymi trzema punktami.
VITERBESE (4-4-2): Iannarilli; Sanè (55' Varutti), Celiento, Sini, Pacciardi; Vandeputte (46' Mendez), Cenciarelli, Baldassin (66' Kabashi), Tortori; Jefferson, Di Paolantonio (46' Bismark).
Ławka rezerwowych: Pini, Peverelli, Musacci, Micheli, Mbaye, Zenuni.
Trener: Nofri Onofri.
SIENA (4-3-1-2): Pane; Brumat, Sbraga, D’Ambrosio, Iapichino; Cristiani (86' Lescano), Gerli, Vassallo (86' Cruciani); Guberti (71' Bulevardi); Neglia (63' Campagnacci), Marotta (86' Panariello).
Ławka rezerwowych: Crisanto, Cefariello, Terigi, Rondanini, Mahrous, Damian, Emmausso.
Trener: Mignani.
Arbiter: Santoro z Messina (Abagnara-Della Vecchia).
Bramki: 3' Marotta (S), 43' Guberti (S), 74' rig. Jefferson (V), 80' Campagnacci (S).
Żółte kartki: Tortori (V), Iapichino, Cristiani, Pane (S).
Czerwona kartka: Tortori (V).
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Jest moc jest dobrze dalej Robur Siena
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.