Brakuje tylko oficjalnego potwierdzenia, ale ACN Siena zmierza w kierunku (zapowiadanej) zmiany trenera. Stefano Argilli i Gill Voria nadal pozostaną w sztabie Bianconeri i wrócą do swojej poprzedniej roli. Początkowo Argilli miał prowadzić zespół do końca stycznia, ale dzisiejsza porażka 2:3 z Trastevere powinna przyspieszyć czas operacji. Do tej decyzji powinno doprowadzić spotkanie władz zaraz po meczu, które powinno trwać przez kilka następnych godzin. Formalizacja powinna nadejść w ciągu najbliższych kilku godzin. W skład sztabu szkoleniowego wejdzie również Sandro Bencardino, światowej klasy trener od przygotowania fizycznego, dobrze znany w Sienie.
Wszystkie drogi prowadzą do trenera Mariansa Paharsa, byłego łotewskiego piłkarza, który był napastnikiem. Jako zawodnik rozegrał 75 meczów w narodowych barwach i zdobył 15 bramek, przez siedem lat grał w Southampton. Po zawieszeniu butów na kołku, rozpoczął karierę trenerską w lipcu 2021 roku, jako asystent Aleksandrsa Starkovsa w Skonto (Starkovs był wówczas również selekcjonerem reprezentacji Łotwy). Od stycznia 2011 roku, został pierwszym szkoleniowcem Skonto, z którym zdobył Baltic Cup 2011/12. Od 2013 roku w pięciu meczach prowadził reprezentację Łotwy U-21, a w lipca tego samego roku, przejął pierwszą reprezentację w miejsce Starkovsa. Na ławce łotewskiej reprezentacji zadebiutował 14 sierpnia 2013 w towarzyskim spotkaniu z Estonią.
Prawdopodobnie będzie współpracował z Vladimirem Gazzaevem, rosyjskim trenerem, który nie może trenować we Włoszech, z którym widział zespół w ostatnich tygodniach.
Do Sieny przybywa również stary znajomy i profesjonalista na najwyższym poziomie, Sandro Bencardino, który kilka dni temu odszedł z Germani Brescia z "powodów osobistych". Bencardino w przeszłości pracował w Robur, a także Mens Sana, włoskiej drużynie koszykówki, reprezentacjami Macedonii, Gruzji i Grecji, czy Virtus Bologna i Uniks Kazań.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.