Pierwsza część sezonu rozpoczęła się w najlepszy możliwy sposób, ale stopniowo zaczęła się pogarszać, także z powodu problemów fizycznych, które wpłynęły na ciągłość treningów i formę na boisku. Tak można podsumować pierwszą rundę sezonu w wykonaniu Robur, który nie otrzymał oczekiwanego wkładu od wielu kluczowych graczy, co tłumaczy również, dlaczego Bianconeri tracą aż 11 punktów do lidera tabeli. Jak co roku podsumowaliśmy liczby dotyczące minut gry i występów na półmetku sezonu, uwzględniając także doliczony czas w każdym meczu. W porównaniu z zeszłym rokiem żaden zawodnik nie wystąpił we wszystkich 17 meczach. Trener Lamberto Magrini skorzystał z aż 27 zawodników.
Najwięcej minut na boisku spędził Andrea Morosi - 1434 minuty w 16 meczach (średnio 90 minut na mecz), nie zagrał tylko w meczu z Terranuova Traiana. Tuż za nim znajduje się Emmanuel Achy z 1395 minutami w 15 występach (średnia 93 minuty na mecz). Trzecie miejsce zajmuje Alessandro Mastalli - 1320 minut w 16 występach, opuścił jedynie derby z Grosseto z powodu zawieszenia. Nieco mniej niż 1300 minut rozegrali Daniele Cavallari (1299 minut w 15 spotkaniach, średnia 87 minut) i Elia Galligani (1267 minut w 16 występach, średnia 79 minut).
Dwóch innych zawodników przekroczyło granicę 1000 minut: Niccolò Stacchiotti (1053 minuty w 11 meczach, debiut w piątej kolejce przeciwko Seravezza) oraz Gabriele Di Paola, który wystąpił 13 razy, grając łącznie 1041 minut (średnia 80 minut).
Blisko tysiąca minut znaleźli się Giovanni Farneti (985 minut w 16 występach, średnio 62 minuty, nieobecny jedynie w meczu otwarcia z San Donato) i Niccolò Ricchi (971 minut, średnia 61 minut na występ, pauzował za kartki w Figline). Następni są Filippo Boccardi (832 minut w 15 spotkaniach, średnia 55 minut) i Lorenzo Lollo (821 minut w 11 występach, średnio 75 minut), a także Tommaso Bianchi, który zagrał 13 razy, sumując dokładnie 700 minut (średnia 54 minuty na mecz).
Bernardo Masini i Niccolò Giannetti średnio grali ponad połowę meczu (odpowiednio 692 i 654 minut), choć pierwszy ma dwa występy więcej niż drugi (13 do 11). Są oni wyprzedzani przez Enrico Biancona (620 minut w 11 meczach), a za nim plasują się Leonardo Pescicani (586 minut, nie grał w czterech spotkaniach) oraz Mauro Semprini (544 minuty w 10 występach).
Jednym z najbardziej poszkodowanych jest bez wątpienia Andrea Giusti, który w 4 występach, w których trener Lamberto Magrini go wystawił, zawsze spisywał się dobrze (łącznie 386 minut). Wśród najmniej grających są niektórzy młodsi zawodnicy oraz ci, którzy zmagali się z kontuzjami lub chorobami. Alessio Carbè może pocieszać się swoimi 291 minutami w 7 meczach, podczas gdy Roberto Candido grał jedynie 234 minuty, nieobecny od szóstej do czternastej kolejki z powodu zapalenia płuc.
Domiziano Tirelli (192 minuty) zagrał w dwóch pierwszych kolejkach, zanim doznał kontuzji łokcia, podobnie jak Federico Fort i Vincenzo Di Gianni, którzy rozegrali odpowiednio 162 i 146 minut. Po trzy występy mają Samuele Zichella (115 minut), Alfred Hagbe (79 minut) i Mattia Ruggiero (64 minuty). Hamed Soumahoro nie zagrał ani minuty, a młody Federico Calamai, promowany z drużyny juniorów przez trenera Gila Viorię, rozegrał dwa epizody, sumując 48 minut.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.