Siena powraca do Serie D po udanym sezonie, który zakończył się mistrzostwem w rozgrywkach Eccellenza, na cztery kolejki przed zakończeniem. Głównym celem Bianconeri jest zaplanowanie następnego sezonu przed zakończeniem obecnych rozgrywek. Główną koncepcją jest ponowne powierzenie pracy na ławce trenerskiej jednemu z bohaterów awansu: Lamberto Magrinim, który jest na celowniku kilku klubów z Serie D, chcących dokonać wielkiego skoku w przyszłym sezonie.
SIENA, NACISK POŁOŻONY JEST NA POZOSTANIE MAGRINIEGO
Mimo że w ostatnich godzinach Lamberto Magrini otrzymał liczne propozycje od ważnych klubów z Serie D, jego zamiarem wydaje się być oczekiwanie na kolejne kroki Sieny. Bianconeri wierzą w umiejętności trenera i chcieliby go zatrzymać również na kolejny sezon Serie D, w którym Robur chce ponownie być bohaterem.
Oczekuje się więc spotkania między dwiema stronami w celu osiągnięcia porozumienia i zaspokojenia woli obu stron, aby kontynuować ten projekt. Następny tydzień może okazać się decydujący dla losów Sieny, ponieważ klub nie zamierza opóźniać planowania nowego sezonu.
LICZBY MAGRINIEGO W BIEŻĄCYM SEZONIE
Liczby jak z science fiction w lidze, którą Siena dominuje od pierwszej kolejki: 68 punktów zdobytych w zaledwie 28 meczach dzięki 20 zwycięstwom, 8 remisom i 0 porażkom. Drużyna, która na trzy kolejki przed końcem sezonu nadal pozostaje niepokonana i zamierza zakończyć sezon z najlepszym atakiem - 59 strzelonych goli oraz drugą najlepszą obroną, ustępującą jedynie Terranuova Traiana.
Wielka zasługa należy się liderowi tego zespołu: trenerowi Lamberto Magriniemu. Doświadczony trener o wyważonej osobowości: trener z Magione od samego początku wydawał się być odpowiednią osobą, aby przywrócić Sienę na najważniejsze sceny włoskiego futbolu. Jego przyszłość wydaje się być nadal związana z Bianconeri, ale w futbolu, jak wiadomo, pewne dynamiki mogą zmienić się w mgnieniu oka.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.