W następstwie czteropunktowej kary, która skutecznie wykluczyła Sienę z gry w play-off, liczne są uczucia, które ożywiają czarno-białe środowisko. Od smutku i złości po lęk o przyszłość. Komunikaty klubu po ogłoszeniu kary nie uspokoiły nastrojów. Pierwszy z nich dotyczył rezygnacji Ernesto Salviniego, a drugi wyrażał wolę właściciela kontynuowania batalii prawnej, w świetle decyzji Narodowego Trybunału Federalnego: "Jednocześnie pozostaje gorzki smak w ustach z powodu niezasłużonej utraty możliwości gry w fazie play-off, którą drużyna wywalczyła na boisku. Nie zmienia to jednak faktu, że sezon był znacznie lepszy niż zakładane cele i stanowi solidną podstawę dla już trwającej pracy nad nowym sezonem sportowym 2023-2024". - napisała ACR Siena w oficjalnym oświadczeniu.
Oto kilka linijek, które kibice odczytali jako kolejne kpiny, po tym, jak zostali zbyt wiele razy oszukani (obietnica bombastycznego styczniowego mercato lub kupno ośrodka treningowego Maltraverso, by wymienić tylko kilka przykładów). Linijki te ukazują sprzeczność: jeśli Siena nie jest w fazie play-off, to dlatego, że właściciel klubu nie dotrzymał pewnych terminów. Jednak kibiców oburza również jawnie wyrażana pewność, że klub będzie miał solidną przyszłość, co w tej chwili jest mało prawdopodobne. Z ekonomicznego punktu widzenia sytuacja jest fatalna. Mówi się o długach w wysokości kilku milionów euro i trudno uwierzyć, że osoba odpowiedzialna za ich nagromadzenie będzie w stanie zapewnić rejestrację do nowego sezonu. Trudno też pomyśleć, że może pojawić się inwestor, który przejmie klub - może to nastąpić dopiero w przypadku niezarejestrowania klubu, jak miało to miejsce w przypadku interwencji Ormian.
Sam Franco Fedeli, wielokrotnie łączony ze Sieną, zawsze twierdził, że jest gotów zaangażować się, ale tylko w przypadku klubu bez długów, ponieważ nie miałoby to sensu płacić za błędy innych, w świecie, w którym klub z komercyjnego punktu widzenia jest nic nie wart. Bez zapominania o stadionie. Od kilku dni krążą plotki o możliwej interwencji Ormian, ale czas ucieka, a Siena poddaje się rezygnacji.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.