Po domowym zwycięstwie nad Baldaccio Bruni, szóstym z rzędu, Siena wczoraj wznowiła przygotowania na boisku w Uopini. Zbliża się niedziela i kolejna przeszkoda do pokonania: na Bianconeri czeka Audax Rufina, świeżo po bezbramkowym remisie z Foiano. Cel trenera Lamberto Magriniego i jego podopiecznych pozostaje niezmieniony: będą próbowali wygrywać wszystko, chociaż utrzymanie tej serii staje się coraz trudniejsze. Szkoleniowiec Bianconeri, i tym razem, może nie mieć pełnej kadry do dyspozycji: poza Carlo Ravanellim (młody napastnik jest już od kilku tygodni poza grą), jeśli długo kontuzjowany Filippo Boccardi wrócił - grając nawet fragment meczu w niedzielę w Berni - regularnie trenuje z zespołem, dążąc do optymalnej kondycji, a Alessio Cristiani doznał kontuzji podczas spotkania z Baldaccio Bruni. Dziś przejdzie badania lekarskie, ale pierwsze pierwsze, i nadzieja, że tak się nie stanie, jest takie, że będzie musiał opuścić co najmniej jeden mecz. W przypadku nieobecności Alessio Cristianiego, Bernardo Masini może zagrać jako mezzala razem z Lorenzo Lollo i Tommaso Bianchim, ustępując miejsca Roberto Candido na pozycji trequartisty.
Nie wyklucza się jednak także opcji z Vittorio Paganim: gracz z rocznika 2003, świeżo po pierwszej bramce w barwach Robur, może grać zarówno jako obrońca boczny (a trener Lamberto Magrini ustawił go zarówno po prawej, jak i po lewej stronie linii obronnej), jak i środkowy pomocnik; według jego własnych słów, to pozycja pomocnika ofensywnego jest tą, którą preferuje ze względu na bardziej ofensywne niż defensywne umiejętności. Z Vittorio Paganim na środku pola, ponadto, trener Lamberto Magrini miałby możliwość wystawienia jednego zawodnika więcej w obronie (Giuseppe Agostinone). Co do obrony, warto zobaczyć, czy Emmanuel Achy, który był w składzie w ostatnich dwóch meczach, zostanie potwierdzony jako starter, czy też w Rufinie zagra duet Daniele Cavallari - Enrico Biancon, co jest prawdopodobne. Przechodząc do ataku, Giovanni Ricciardo może wrócić do pierwszego składu, z Leonardo Granado gotowym do wejścia w trakcie meczu: szkoleniowiec w ostatnich meczach rotował ich i może kontynuować tę drogę. Trudno, aby Filippo Boccardi, właśnie z powodu długiej przerwy i nienajlepszej kondycji, mógł wystąpić w podstawowym składzie.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.