Jeszcze trochę czasu minie, zanim znów zaczniemy myśleć o grze w piłkę nożną, bo właśnie zakończyły się rozgrywki ligowe, a niektóre drużyny wciąż grają w fazie play-off. Ale możemy już w przybliżeniu przewidzieć, jak będzie wyglądała geografia Serie D, do której Siena F.C. będzie przypisana. W odniesieniu do grupy E, w której prawdopodobnie znajdą się Bianconeri, cztery toskańskie drużyny pożegnały się z ligą: Pianese awansowało do Serie C, podczas gdy Cenaia, Mobilieri Ponsacco i Real Forte Querceta (nie Sansepolcro, które mimo że znajduje się w prowincji Arezzo, będzie grało w Eccellenza Umbria, ze względów federacyjnych) spadły o klasę niżej. Z grupy A do Serie D awansowało natomiast Tuttocuoio.
Robur, w swojej międzyregionalnej grupie o nieco starożytnym charakterze, będzie musiała zmierzyć się z wieloma przeciwnikami, których nazwy zawierają spółgłoski "c" i "t", często przekraczane nawet w seriach o wyższej randze. Poggibonsi, Montevarchi, które po sezonie spędzonym na oglądaniu rywali w lusterku, w końcu utrzymało się z dobrym marginesem, San Donato Tavarnelle, które także przeżyło rozczarowujący sezon. I oczywiście, Grosseto i Livorno, zakładając, że nie będzie przesunięcia ich do innej grupy: obie drużyny mają wielką chęć odkupienia się po poczynionych inwestycjach i odpowiednio trzecim i czwartym miejscu w tym sezonie.
Dziś po południu drużyny z Maremmy i Livorno zmierzą się w fazie play-off (drugie spotkanie to Follonica Gavorrano-Tau Altopascio) grupy: stawką nie jest awans, a jedynie nadzieja na wygranie baraży i awans w rankingu klubów mogących aspirować do ewentualnego repasażu (co jest obecnie raczej mało prawdopodobne). Ogólnie rzecz biorąc, dla Robur przyszły sezon na pewno nie będzie spacerkiem, a poziom ligi zapowiada się wysoki. Trudno sobie wyobrazić powtórzenie ścieżki z tego sezonu, ale deklarowanym celem Siena F.C. na tę chwilę jest dążenie do zwycięstwa lub przynajmniej odgrywanie wiodącej roli. Tym razem szczęście jest takie, że jest jeszcze czas na spokojne planowanie i wybór. Potem, jak zawsze, przemówi boisko.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.