Był w bilansie przez miesiąc, ale ostatecznie Salvatore Pezzella pozostał. Pomocnik przez wielu uważany jest za prawdziwą siłę zespołu, a wraz z nim Ivan Lanni, Alessandro Favalli, Tommaso Bianchi, Alberto Paloschi i Leonardo Terigi. Pozostali wszyscy Ci, których odejścia się obawiano, są to piłkarze, którzy nie osiągnęli jeszcze formy równej swoim umiejętnościom, ale którzy zachowali przynajmniej twarz. Zawodnicy, którzy rzadko trafiali na celowniki krytyki, a to tylko dlatego, że to, co działo się wokół nich, mogło jedynie prowadzić do zamieszania i rozproszenia uwagi. Wszyscy się starali, ale w piłce nożnej głowa idzie w parze ze stopami. W pierwszej części sezonu najmniej poszkodowany był z pewnością Salvatore Pezzella, zawodnik, który powoli wbijał się w serca kibiców swoimi technicznymi umiejętnościami i charakterem. Pezzella miał odejść, miał już jedną nogę w Reggio Calabria, ale ostatecznie został z nami. Prawdziwy hit tego mercato.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.