Siena zdobyła bardzo ważny punkt grając na stadionie Gaetano Bonolis z Teramo. Ponieważ niektórych gier, jeśli nie można wygrać, ważne jest, aby nie przegrać. Zarówno dla tabeli (pod koniec rozgrywek nawet jeden remis ma swoją wagę), jak i dla morale. Tym bardziej dla nowej drużyny, która goni za najlepszą kondycją, klucz, na który mocno naciska trener Alberto Gilardino, własną tożsamość. Podopieczni Federico Guidiego utrudniali życie Bianconeri, którzy potrafili zgrzytać zębami w chwilach największego cierpienia i dobrze bronili dostępu do swojej bramki (brak straconej bramki to doskonały sygnał) dzięki duchowi poświęcenia przywołanemu przez trenera i Ivana Lanniego, który ponownie zagrał na wysokim poziomie wydajności. A podejście do meczu też było słuszne: ale jeśli przeciwko Vis Pesaro, piłka znalazła drogę do siatki już na samym początku, to w Abruzji nie chciała wejść, poza nieuznanym golem Alberto Paloschiego. Szkoda, nawet jeśli rozumowanie dotyczy także gospodarzy. W ten sposób remis zapewnił ciągłość sukcesowi na stadionie Artemio Franchi uzyskanemu w debiucie, utrzymując Bianconeri blisko szczytu tabeli, czekając, jak wspomniano, na osiągnięcie przez piłkarzy równowagi pod względem kondycji i na to, aby cały zespół był do dyspozycji.
Chociaż już teraz, Gilardino nie brakuje alternatyw. Alberto Acquadro przystosował się do nowej roli (a Ricardo Farcas i Cristiano Bani też mogą tam grać), Francesco Disanto - który otrzymał pałeczkę od nikogo innego jak Stefano Gubertiego - pokazał, że może być pomocny. Chociaż oczywiście Salvatore Pezzella i Tòfol Montiel to dwa "wielkie strzały", dwa cenne elementy pozyskane, aby zrobić różnicę: pomocnik, nieobecny na liście zawodników powołanych na wyjazd do Teramo, został w Sienie, aby trenować i mieć nadzieję na pierwszy występ niedzielę, kiedy Carrarese przyjedzie na Artemio Franchi (początek o 17:30). Z kolei Hiszpan pracuje z trenerami od przygotowania fizycznego nad poprawą kondycji.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.