Po pobiciu wszelkich rekordów przegranych odwołań, ACR Siena Emiliano Montanariego przestała istnieć w kontekście działalności sportowej. Piłka, która od dłuższego czasu odbijała się po salach sądów sportowych i administracyjnych, zatrzymała się po ostatnim wyroku Rady Stanu, teraz to Włoska Federacja Piłki Nożnej (FIGC) będzie musiała zakończyć najbardziej bolesny rozdział w historii Sieny. Nadchodzące odebranie tytułu sportowego ACR Siena przyspieszyłoby również kwestię stadionu, ostatniego zakładnika postaci, z którą nigdy więcej nie chcielibyśmy mieć do czynienia. Regionalny Trybunał Administracyjny (TAR) w Toskanii wyznaczył na 7 grudnia posiedzenie w celu podjęcia ostatecznej decyzji, ale po tym, jak Rada Stanu postawiła nagrobek na losie ACR Siena i w konsekwencji odebrania tytułu sportowego, czekamy na decyzję TAR. Umowa koncesyjna na użytkowanie stadionu jest jasna (art. 32 umowy): w przypadku utraty tytułu sportowego, nieruchomość wraca do gminy Siena, która odegra gwarancję, którą wcześniej przedstawiła.
To byłoby więcej niż wystarczające, ale to więcej, biorąc pod uwagę, że ten sam artykuł przewiduje, że likwidacja lub upadłość Koncesjonariusza doprowadziłaby do natychmiastowego unieważnienia i w konsekwencji odebrania przedstawionej gwarancji oraz wiadomo, że w dniu 11 października Sąd Siena rozpatrzy wniosek części wierzycieli o likwidację ACR Siena.
Czas jest, jak zawsze, związany z biurokratycznymi opieszałościami i wyrokami sądów, ale powrót do naszego domu staje się coraz bliższy.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.