Sezon Sieny zakończył się porażką. Bianconeri zostali pokonani 2:1 przez Virtus Entella na stadionie Artemio Franchi w meczu, który przede wszystkim miał ustalić pary play-off. Goście z Ligurii wyszli na prowadzenie w połowie pierwszej połowy za sprawą bramki Alessandro Faggioliego, a w pierwszych minutach drugiej połowy zdobyli drugiego gola dzięki Giacomowi Tomaselliemu. Marco Meli zmniejszył różnicę kilka minut później, próbując rozpocząć odrodzenie Robur, ale bezskutecznie. Siena kończy sezon zasadniczy na dziewiątym miejscu i zagra w play-off na wyjeździe przeciwko Pontederze.
SIENA - VIRTUS ENTELLA 1-2 - 38. KOLEJKA SERIEC; GRUPA B
SIENA (4-3-2-1): Berti; Bearzotti (84′ Raimo), Crescenzi (46′ Verduci), Motoc, Favalli; Meli, Leone (78′ De Paoli), Buglio (67′ Buglio); Orlando (84′ Frediani), Disanto; Paloschi.
ŁAWKA REZERWOWYCH: Lanni, Collodel, Castorani, Ciurli, Rizzo, Pacini Gaeta, Rusnak, De Santis, Picchi.
TRENER: Pagliuca.
VIRTUS ENTELLA (3-4-1-2): Borra; Parodi, Sadiki, Manzi; Tenkorang (64′ Siatounis), Tascone (74′ Corbari), Rada (64′ Favale), Tomaselli (87′ Giammarresi); Ramirez; Zamparo, Faggioli (74′ Clemenza).
ŁAWKA REZERWOWYCH: De Lucia, Ferrara, Zappella, Paolucci, Reali, Banfi, Merkaj.
TRENER: Volpe.
ARBITER: Ancora.
ASYSTENCI: Collu, Tini Brunozzi.
BRAMKI: 19′ Faggioli (VE), 55′ Tomaselli (VE), 61′ Meli (S)
ŻÓŁTE KARTKI: 58’ Buglio (S), 75’ Ramirez (VE), 75’ Manzi (VE), 87’ Meli (S), 92’ Disanto (S).
WIDZÓW: 2.569.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Ja to za bardzo za tymi szejkami to nie jestem.
Moim marzeniem jest, aby klub kupił jakiś szejk, ale to mało realne marzenie.
Mam nadzieję że nic złego nam się nie przytrafi.
Jeśli zostaniemy ukarani kolejnymi punktami karnymi to nie będzie play-off. Szczerze to bardziej obawiam się co będzie po sezonie, czy nie będzie kolejnego bankructwa... Ostatnio Siena nie ma szczęścia do właścicieli, bo ostatnie lata to kiepskie zarzadzanie, które prowadzi do długów, a w konsekwencji do bankructwa. Obawiam się, że w nowym sezonie znowu będzie Serie D.
Niby mamy play-off ale pewnie nic w nich nie ugramy.
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.