Po pierwszej połowie zapowiadało się na kolejną wpadkę, ale po zmianie stron, Siena pokazała swoją prawdziwą siłę i ostatecznie wygrała z Albissolą aż 4:1. Bez wątpienia w tak wysokim zwycięstwie pomógł fakt, że przez całą drugą połowę, rywale grali w osłabieniu.
SIENA-ALBISSOLA 4-1
Robur Siena (4-3-1-2): Contini; Brumat, Rossi, D'Ambrosio, Zanon (65' Imperiale); Sbrissa, Arrigoni, Vassallo (76' Guberti); Di Livio (65' Cristiani), Aramu (76' Fabbro); Gliozzi (72' Cianci).
Ławka rezerwowych: Nardi, Cefariello, Romagnoli, Russo, De Santis.
Trener: Mignani.
Albissola (4-3-3): Piccardo; Calcagno, Nossa, Gargiulo, Oprut; Bezziccheri, Sibilia (76' Raja), Oukkhada (65' Bezziccheri); Mahrous (46' Rossini), Cais (70' Russo), Martignano (70' Silenzi).
Ławka rezerwowych: Bambino, Albertoni, Oliana, Bartulovic, Gibilterra, Damonte.
Trener: Bellucci.
Arbiter: Gualtieri z Asti (Dicosta-Bahri)
Bramki: 32' Martignano (A) 44' k. Giozzi (S), 47' Rossi (S), 64' Arrigoni (S), 92' Cianci (S)
Żółte kartki: Gliozzi, Di Livio, Zanon, Rossi (S), Mahrous, Oprut (A)
Czerwona kartka: Gargiulo (A)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.