Jednym z najbardziej oczekiwanych graczy tego sezonu jest bez wątpienia Salvatore Pezzella. Młody regista, który został wypożyczony z Romy, rozmawiał dziś z dziennikarzami obecnymi na stadionie o momencie, przez który przechodzi zespół. Oto jego słowa:
Kondycja: "Przybyłem na dwa dni przed zakończeniem mercado, fizycznie nie czułem się zbyt dobrze, ponieważ nie grałem żadnego meczu od kilku miesięcy. Musiałem wrócić do formy, ale teraz odnalazłem ją na nowo. Czekam, aż trener da mi szansę od samego początku."
Zespół: "Od razu dobrze się dogadywałem z grupą, ponieważ mimo że doszedłem na końcu, tworzą ją naprawdę bardzo skromni faceci i zawsze gotowi do pomocy. Mamy nadzieję, że tak będzie dalej."
Cel: "Na poziomie osobistym oczekuję wzrostu w porównaniu do zeszłego sezonu i zademonstrowania swojej wartości tym, którzy we mnie nie wierzyli. Odnoszę się też do ostatniego sezonu: być może potrzebowałem jeszcze roku wzrostu, chcia0000łbym, żeby to był rok mojej konsekracji. Ale chcę to udowodnić faktami, a nie słowami. Dam z siebie wszystko dla drużyny, trenera i klubu, który dał mi taką możliwość i energię".
Rywalizacja: "Mieć współzawodnictwo nie pozwala spoczywać na laurach, to dobrze zarówno dla grupy, jak i dla mnie, aby zawsze być zmotywowanym do dawania 100%. W zeszłym sezonie l wykonałem wszystkie role, ale najbardziej czuję się jako pomocnik przed obroną. Jednak jestem do dyspozycji trenera, aby zagrać wszystkie role".
Charakterystyka: "Chciałbym zawsze mieć piłkę między nogami, kiedy ją mam, czuję się swobodnie. Im więcej piłek dotykam, tym lepiej wyrażam siebie. Oprócz tego, że jestem graczem technicznym, mam też dynamikę. Teraz znalazłem swój kształt, więc jestem gotowy".
Moment zespołu: "Nie straciliśmy gola w czterech meczach, a tymczasem solidność jest zawsze dobra. Dobrze pracujemy również w fazie ofensywnej, może brakuje nam odrobiny konkretu przed bramką, ale jeśli będziemy pracować nad zdobyciem gola, to go znajdziemy".
Reggiana: "Grałem tam w zeszłym sezonie, są świetnym klubem i drużyną, ale wyjdziemy na boisko, aby wygrać. Myślę, że nasza grupa jest najtrudniejsza, są trzy drużyny, które spadły, plus Modena, która jest bardzo konkurencyjna. Ale jesteśmy równi im wszystkim, musimy tylko pokazać, co umiemy zrobić".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.