"Następuje wielki powrót podstawowego elementu w piłce nożnej: Jego Królewskiej Mości publiczność". - Tymi słowami dyrektor Sieny, Giorgio Perinetti chciał oddać hołd licznym kibicom obecnym na stadionie Artemio Franchi podczas oficjalnej prezentacji zespołu.
"Osobiście spróbuję odwdzięczyć się za okazane mi przez Was uczucie, bo wróciłem po tylu latach, ale zawsze będę taki, jakim byłem wtedy". - kontynuował Perinetti.
Dyrektor sportowy był prawdziwym bohaterem ostatnich tygodni Bianconeri: w ciągu kilku tygodni zbudował drużynę, która zagra w Serie C, dokonał kilku ważnych wzmocnień jak na tę kategorię, przede wszystkim napastnika Alberto Paloschiego.
"Moja praca nie jest skończona, wciąż mamy coś do zrobienia do 31, a potem musimy pracować nad budową coraz bardziej solidnego Robur. Klub dał nam wielką szansę, musimy ją wykorzystać. Na razie mamy dobrą kadrę, ale będziemy musieli stać się zespołem. Z motywacją wszystkich możemy robić naprawdę dobrze, i mamy nadzieję, że też pójdzie nam bardzo dobrze. Chciałbym zespół, który nigdy nie czuje się lepszy, ale nie gorszy od nikogo i zawsze gra, aby robić jak najlepiej". - zakończył Giorgio Perinetti.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.