Obrońca Robur Sieny, Erik Panizzi udzielił wywiadu dla portalu TMW na dzień przed spotkaniem drugiej rundy play-off przeciwko Alessandrii.
"Zawsze mieliśmy nadzieję na wznowienie gry, przedłużenie przerwy oznaczałoby powrót na boisko po pięciu miesiącach bezczynności, więc z radością wracamy do grania. Oczywiste jest, że teraz nie będą to mecze podobne do tych w lidze, można to zobaczyć w Serie A, w Serie B, ale także w innych ligach: po maksymalnie 70 minutach zaczyna się wysiłek, aby dominować, epizody mają duży wpływ na przebieg meczów. Mamy również jeden wynik na trzy, ale damy z siebie wszystko, czego nigdy nie brakowało, nawet w domu. Być może wolelibyśmy grać na Franchi, ale to w porządku."
Udział w play-off o zajęcie ostatniego miejsca dającego awans do nowego sezonu Serie B przez chwilę nie był pewien, dopóki klub nie zapłacił zaległych pensji.
"Jak powiedzieliśmy, zawsze mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli grać, bojąc się niepowodzenia klubu, który miał pewne problemy, ale zawsze utrzymywaliśmy kontakt z prezydentem, nigdy nie zniknęła, a to był wyraźny znak, że chce dotrzymać swoich zobowiązań. Niestety miała problemy w swoich firmach, ale wszystko udało się rozwiązać." - dodał zawodnik.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.