Dziś obyła się konferencja prasowa w przeddzień meczowy trenera Guido Pagliuki, który rano rozmawiał z dziennikarzami obecnymi na boisku Quercegrossa, aby przedstawić jutrzejszy mecz z Vis Pesaro. Oto jego wypowiedzi:
SAN DONATO: "Myślę, że chłopaki zrobili coś wyjątkowego, szczególnie ze względu na to, jak dojrzał wynik. Ważny zawodnik zostaje kontuzjowany tuż przed startem, zespół mógł stworzyć alibi, ale skondensowali się i znaleźli rozwiązanie problemu. Jest to demonstracja tego, jak bardzo ci faceci są na szczycie, zarówno jako gracze, jak i ludzie".
DROGA: "Na poziomie obiektywnym mamy 19 punktów z serią kontuzji o niemałym znaczeniu u ważnych graczy. Zespół zasłużył na te punkty i być może czegoś brakuje, myśląc o występach w Olbii i Rimini. To daje nam świadomość tego, ile jesteśmy warci, ale także gniew. Zdaję sobie sprawę, że mam grupę mężczyzn, którzy pokazali, że walczą o koszulkę i kibiców nawet w obliczu znaczących perypetii. Jestem bardzo zadowolony z tego, co dają boisku w Sienie i co boisko im w zamian daje”.
TABELA: "Cieszę się, że Belloni się odblokowało, ale jestem za wszystkimi chłopcami. Powtarzam, punkty, które zdobyliśmy, pochodzą ze ścieżki. Jesteśmy mniej więcej po jednej trzeciej mistrzostw, dokonaliśmy analizy tego, co musimy codziennie poprawiać i pozostać na dobrej pozycji w rankingu, jednocześnie starając się zrozumieć, co zamiast tego może osłabić".
POSTAWA: "Mieliśmy jasną świadomość tego, jak te 19 punktów dojrzało. Jestem bardzo zadowolony z ich postawy. Z wyjątkiem meczu z Sassari i drugiej połowy z Recanati, które były kiepskie, ale też wynikały z okresu wielu wyrównanych meczów, w których zawsze graliśmy tak samo. Ale zawsze dobrze sobie radziliśmy. Niezbędne jest utrzymanie koncentracji i uwagi psychicznej, w tym tygodniu skupiliśmy się na tym, co nie jest potrzebne, aby wślizgnąć się w obszary rankingu poniżej jego wartości".
GNIEW: "Myślę, że to, czego potrzebuje zespół, zostało podkreślone w 19 punktach; wielka jedność, przyjaźń, wartości moralne, grupa. Jeśli pomyślisz o punktach, które zostawiliśmy na trasie, jest też szczypta złości, którą musimy nieść ze sobą już w jutrzejszym meczu, mając świadomość, że w chwilach trudności doświadczyliśmy z pierwszej ręki, czego drużyna potrzebuje, aby pozostać zwartą".
KONTUZJE: "Wszystkie te nieobecności wzmocniły nas. Od przyszłego tygodnia prawie wszyscy wrócą do treningów, tak przynajmniej powiedzieli nam lekarze, więc moim zdaniem wyjdzie jeszcze silniejsza Siena, ale przede wszystkim świadoma, jak zachować się w obliczu dyskomfortu".
ARRAS: "Trenował dwa razy, zastanawiamy się, czy go sprowadzić. Wrócił do zespołu, ale prawdopodobnie będzie do dyspozycji w 100% od przyszłego tygodnia. Pewnie, na wypadek, gdybyśmy nie musieli być liczni, to przyniosę go do składu. Jestem przekonany, że w razie potrzeby poda nam wielką rękę".
FAVALLI: "Myślę też, że wróci w tym tygodniu, zobaczmy, jak go zastąpić, poznając charakterystykę dostępnych graczy. Ponieważ była to sprawa na ostatnią chwilę, musieliśmy usunąć niektórych facetów z roli, takich jak Riccardi, ale zareagowali w niesamowity sposób. Myślę, że grupa wyszła z meczu w sobotę, to jest najlepsza rzecz".
VIS PESARO: "Podobnie jak we wszystkich meczach tej grupy, będą momenty, w których będziemy mogli zaproponować rzeczy, które umiemy robić, inne, kiedy będziemy musieli być dobrzy w utrzymaniu boiska i więcej biegać, aby spróbować zająć obszary boiska najlepiej jak to możliwe. Musimy iść za przeciwnikiem i rozpoznawać momenty meczu. Pracowaliśmy nad tym, chłopcy są gotowi".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.