Konferencja prasowa przed jutrzejszym meczem pomiędzy Rimini a Sieną odbyła się dziś rano w sali prasowej Acquacalda. Głos zabrał trener Sieny Guido Pagliuca, poniżej jego wypowiedzi:
MOMENT: "To był dość ciężki okres, zarówno dla mnie, jak i dla wszystkich chłopców. Czasami zdarzały się na stadionie także wobec mnie epizody, które wywoływały u mnie niezadowolenie i stres. Sprawiły, że poczułem się źle i przepraszam, bo wiem, jak ważne są relacje z fanami w środowisku takim jak nasze. W pierwszych 18-19 meczach na własnej skórze przekonałem się, jak ważne jest posiadanie kibiców po swojej stronie, w tej chwili jesteśmy trochę bardziej oddaleni i mam nadzieję, że uda mi się odbudować relacje, które mieliśmy. Jest jeden aspekt, który nas łączy, a jest nim dobro Sieny i pasja, którą w nią wkładamy. Zarówno my w sztabie, zarówno oni, jak i zespół. Mam nadzieję, że możemy wrócić do tego, czym byliśmy".
WYNIKI: "Myślę, że do tej pory wyniki nam pomogły, ale wkład fanów jest tu również fundamentalny. Praca w pierwszej turze z entuzjazmem też dużo mi dała. Czasami nawet ja mogłem zrobić gest rozczarowania przed fanami i przepraszam za to, bo wiem, jak bardzo kibicom zależy na Sienie. Ale bardzo zależy mi również na Sienie i moim zespole, wszyscy mamy ten wspólny mianownik. W tych ostatnich 11 meczach wyniki muszą nam towarzyszyć".
POWROTY: "Od teraz do końca musimy dać z siebie wszystko w tych mini-mistrzostwach. Biorąc pod uwagę, że odzyskujemy kilku graczy. Lanni, Crescenzi i Favalli doszli do siebie, po dyskwalifikacji wrócili Castorani i Meli. Odzyskanie pięciu graczy bardzo mnie cieszy. Zobaczmy, jak poradzi sobie Frediani, nie dokończył środowego meczu, ale wydaje się, że jest dostępny”.
PALOSCHI: "On też jest bliski powrotu, miał wczoraj kontrolę. Spodziewam się, że odzyskam go w przyszłym tygodniu”.
DISANTO: "Myślę, że rozgrywa jedno z najważniejszych mistrzostw w swojej karierze, ale wielu zawodników ma się dobrze. Musimy nadal się poprawiać, tak jak to zrobiliśmy”.
TORRES: "Remis uzyskany w finale dodał nam trochę entuzjazmu. Od początku roku zawsze znajdowaliśmy coś, co poszło nie tak, czy to był epizod, czy kontuzja. Ale ponowne wznowienie gry dało nam wiele, zarówno pod względem energii, jak i regeneracji. Graliśmy również czasem gry z 5-6 graczami, młodzi gracze byli na miejscu i stworzyli odpowiednie sytuacje, aby cofnąć to w ostatniej chwili".
RIMINI: "Pierwszy mecz miał miejsce w czasie, gdy byliśmy w stanie grać zarówno na poziomie emocjonalnym, jak i na sile boiska, coś, co musimy odtworzyć w tym drugim spotkaniu. Trzeba grać w piłkę nożną, dobrze się bawić. Rytm to cel występu w jutrzejszej grze. Ale aspekt emocjonalny jest fundamentalny, podobnie jak ten, który wyróżnia nas od początku mistrzostw".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.