"Graliśmy na boisku w okropnych warunkach, które są nie do zaakceptowania w tej kategorii. Jesteśmy zespołem, który zazwyczaj zaczyna od dołu, co bardzo nas skrzywdziło. Z wyjątkiem kilku sytuacji, nie udało nam się naprawdę postawić przeciwnika w trudnej sytuacji, tylko na kilku stałych fragmentach gry". Nawet dla Vittorio Paganiego, który udzielił wywiadu dla RadioSienaTv stwierdzając, że warunki panujące na boisku stadionu miejskiego w Lastra a Signa miały duży wpływ na wczorajszy wynik. "Dla nas sytuacja zaczęła się źle, ponieważ straciliśmy gola przeciwko drużynie, która bardzo się zamyka. Jednak byliśmy zdolni do szybkiego odwrócenia sytuacji dzięki właściwemu podejściu".
Obrońca Sieny ocena dotychczasowy sezon: "Na początku było trudno, wszyscy przyjechaliśmy kilka dni przed rozpoczęciem sezonu, jeszcze przed zgrupowaniem. Mieliśmy bardzo mało czasu na przygotowanie się do meczów, ale zarówno sztab szkoleniowy, jak i zawodnicy zrobili co w ich mocy, wyniki dały nam pewność siebie i stopniowo zaczęliśmy nabierać tempa. Gra w Sienie niesie ze sobą dużą presję - przyznaje Pagani - ale mamy starszych kolegów, którzy biorą na siebie odpowiedzialność za nas. Jednakże, być tutaj to zaszczyt, dla nas młodych mieć u boku ludzi takich jak Lollo i Bianchi to ogromna pomoc, zarówno na boisku, jak i poza nim".
Nie można lekceważyć wkładu kibiców Robur: "Kibice zawsze okazują nam swoje wsparcie, mieć ich przy sobie przy każdej okazji to piękna rzecz i ogromna pomoc. Kontynuowanie zwycięstw nie jest łatwe - kontynuuje - wszyscy przeciwnicy robią wszystko, aby nas z trudem postawić w trudnej sytuacji. W każdym razie nasze podejście musi być takie, że myślimy o wygrywaniu każdego meczu, dopóki sezon nie będzie matematycznie zamknięty".
"Stadion? Oczywiście pragniemy wrócić tak szybko, jak to możliwe, ponieważ przyciągnęłoby to jeszcze więcej ludzi na mecze i dało nam jeszcze większe wsparcie. Mamy nadzieję, że uda nam się to zrobić przynajmniej do końca sezonu, choć sądzę, że potrzebne będą pewne prace konserwacyjne. Chcielibyśmy móc grać na ładnym boisku, w Badesse czasami jesteśmy trochę ograniczeni".
Uwaga Bianconeri skupia się teraz na kolejnym meczu w rozgrywkach z Firenze Ovest: "Nigdy nikogo nie lekceważyliśmy i tym razem też tego nie zrobimy. Postawili nas w trudnej sytuacji w pierwszym meczu, a właściwie zremisowaliśmy 0:0. Każdy mecz jest inny, musimy uzyskać wynik i przywieźć do domu trzy punkty".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.