Trener Pasquale Padalino był gościem RadioSienaTv. Oto fragment jego wypowiedzi podczas transmisji programu "Fuoricampo":
ZWYCIĘSTWO: "To nas satysfakcjonuje, wynik jest esencją wszystkiego, co kręci się wokół naszego przygotowania. Przywiezienie do domu 6 punktów w cztery dni to ogromna satysfakcja, biorąc pod uwagę poprzedni okres. Nastąpiła natychmiastowa reakcja i świadomość graczy, którzy nie znaleźli jeszcze odpowiedniego kursu. Nie mam złudzeń, nie zrobiłbym tego, nawet gdybyśmy odnieśli cztery zwycięstwa, ale jeden fakt pozostaje: zespół daje sygnały do jazdy".
KLIMAT: "Relacje z jednostkami i postrzeganie osoby, która przekazuje im jakąś wiadomość, jest dzielone i wspierane przez działania, które czasami mogą nie prowadzić do rezultatów, ale które w średnim okresie dają świadomość. To jest praca, którą mogliśmy wykonać z moim sztabem, również dzięki tym, którzy pozostali, którzy otworzyli mi umysł na pewne problemy, które mogły istnieć wcześniej".
KOLEJNE ZWYCIĘSTWA: "To się nigdy nie zdarzyło, to daje nam możliwość zrobienia czegoś więcej. Ponieważ jest entuzjazm i kondycja, która nigdy nie boli. Zrobiliśmy coś innego, ale absolutnie nie możemy być usatysfakcjonowani, ponieważ szybko wracamy na właściwą stronę. Ciągłość to słowo, które musimy postawić przed wszystkimi innymi".
STAN: "Nie mogę być odpowiedzialny za stan, z którego nie wyjdziesz w ciągu miesiąca, potrzebujesz przedsezonowych przygotowań, aby położyć podwaliny pod próbę doprowadzenia zespołu do optymalnej kondycji. Dziś jest to drużyna, która się utrzymuje, co być może wydaje za dużo, bo zarządzanie piłką nie jest idealne. Czasem biegniemy na pusto, jadąc do tyłu zamiast do przodu, z powodu zbyt gorączkowego poszukiwania pionizacji. To krok naprzód, którego dzisiaj nie robimy, bo czasu było za mało. Jednak w tych zawodach chłopcy przestrzegali wszystkich nakazów niemal co do joty".
MODUŁ: "Znaleźliśmy stabilność, którą trochę trudno mi porzucić, przynajmniej w defensywie. Ze względów zespołowych chciałem wprowadzić trochę więcej spójności nie tylko w centymetrach, ale także liczbowo. W tej chwili mamy cechy ustawienia 3-5-2, ponieważ za napastnikiem mogą grać Ardemagni, Fabbro, czy też sam Cardoselli. To ostatnie ustawienie przeciwko Montevarchi było trochę nietypowe, gdybym miał Favalliego, system byłby bardziej zrównoważony. W przypadku Disanto uznaję jego zasługę uczestnictwa w fazie defensywnej, ale zmuszam go do nadania innego rodzaju bezwładności w fazie ofensywnej. Z Favallim zyskujemy zasięg w grze między dwoma działami, z Disanto naciskamy bardziej na zewnątrz, aby przysporzyć bólu głowy zespołowi, który często grał do przodu".
PEZZELLA: "Głosy z zewnątrz mogą rozpraszać, ale kiedy rynek transferowy się skończył, rzucił się na całość. Przykro mi z powodu kontuzji, bo niedawno wrócił z wielkim entuzjazmem".
NOWOŚCI: "Ci, którzy mają dobrych graczy, trzymają ich, musieliśmy skupić się na graczach, którzy nie znaleźli miejsca w innych zespołach. Dla charakterystyk staraliśmy się zaprojektować to, czego tam nie było, nawet jeśli nie przyniosły one ze sobą optymalnej kondycji fizycznej. Ale biorąc pod uwagę poprzednią postawę fizyczną chłopców już obecnych w drużynie, nie ma dużej różnicy".
POTWIERDZENIE: "Czy moje potwierdzenie jest uzależnione od osiągnięcia play-offów? Dopiero gdy dojdziemy do play-offów, zobaczymy, co się stanie. W tej chwili to najmniejszy z moich problemów, gdyby to był mój priorytet, omówiłbym to przed podpisaniem kontraktu ze Sieną. Oczywiście, gdyby była taka możliwość, byłbym bardzo szczęśliwy, gdybym został".
WIADOMOŚĆ: "Już coś wysłaliśmy, mam nadzieję, że fani zrozumieli. Wraz z moim sztabem byliśmy przekonani, że zespół ma inne wartości niż te, które wyrażali. Fakt, że podpisałem umowę tylko na sześć miesięcy, wynika z tego, że nie mam ochoty iść ścieżkami, aby tracić czas. Jeśli to możliwe, chciałbym móc się w pełni pokazać, aby na koniec sezonu osąd w stosunku do mnie był szerszy".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.