Nowy dyrektor sportowy Sieny, Massimo Tarantino, był wczoraj rano obecny na pierwszym treningu Robur. Przed sesją odbył pogawędkę z drużyną i sztabem technicznym w szatni centrum sportowego Acquacalda, aby się przedstawić i wyjaśnić, w jaki sposób zamierza prowadzić swoją pracę. Krótko mówiąc, był to pierwszy krok na nowej ścieżce, zarówno dla niego, jak i dla całej Sieny. Tak naprawdę coś się już zmieniło w porównaniu z ostatnimi dniami: zarówno Luca Crescenzi, jak i Luigi Silvestri, nie powołani na wyjazdowy mecz w Reggio Emilia, którzy wyszli na rynek transferowy i od początku tygodnia trenowali indywidualnie (wraz z innymi odchodzącymi np. Tommaso Bianchim) wczoraj rano normalnie trenowali ze swoimi kolegami z drużyny, a Silvestri rzeczywiście znalazł się wśród "starterów" podczas meczów treningowych rozgrywanych przez Bianconeri.
Co do losu obu obrońców, podobnie jak losu pozostałych piłkarzy, którzy znajdują się na liście do odejścia na własną prośbę lub z powodu decyzji klubu za zgodą trenera Guido Pagliuki, nie ma już zbyt wielu pewników, jeśli w ogóle jakieś były. W każdym razie Luigi Silvestri jest jednym z najbardziej pożądanych graczy na rynku, za którego przybywają oferty zarówno z grupy A, jak i B, od klubów z najwyższej półki, prawdopodobnie gotowych "wykorzystać" ten moment.
Jednak powietrze się zmieniło i, jak wspomniano, przybycie Massimo Tarantino mogło pokrzyżować każdy plan. Dziś nowy dyrektor sportowy Robur zaprezentuje się prasie (innych wywiadów nie będzie, tylko jego), będzie miał zatem okazję wyjaśnić strategie "nowej" Sieny, jakie są cele, jakimi metodami działania można je osiągnąć. A także jak i dlaczego jego przybycie do Sieny dojrzało wraz z przeniesieniem Ernesto Salviniego na stanowisko dyrektora generalnego. Z pewnością przyzwoity zarzut dla byłego prezesa Frosinone, ale którego w każdym razie nikt wcześniej nie omówił i który skutecznie odbiera mu swobodę manewru z technicznego punktu widzenia, chociaż jest to do pomyślenia i pożądane, aby między oboma dyrektorami została stworzona maksymalna współpraca i dzielenie się pomysłami.
W końcu to Ernesto Salvini zbudował obecną kadrę, która tak imponowała w pierwszej rundzie, dbając o jej zaangażowanie. I to on był punktem odniesienia dla graczy, przynajmniej do wczoraj.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.