"To była intuicja, trener powiedział mi, żebym wychodził z linią obrony, ponieważ zarówno z Livorno, jak i w ostatnią niedzielę z Trestiną zdarzyło się, że trzymałem na boisku zawodnika, który strzelił gola. Ale tak czułem i wszystko poszło dobrze." Dzięki ratunkowi na linii po strzale głową Antonino Pino, Andrea Morosi uratował zwycięstwo Siena F.C. nad Follonica Gavorrano.
"To trzy bardzo ważne punkty, na które zasłużyliśmy, ponieważ codziennie ciężko pracujemy. Wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko i uważam, że, poza ostatnimi minutami, w których nieco zbyt mocno cofnęliśmy się, nasza gra była dobra. Poza tą sytuacją w doliczonym czasie gry, nie przypominam sobie większych okazji ze strony Follonica Gavorrano." - wyjaśnia boczny obrońca Bisnconeri w rozmowie z Canale 3.
Występ młodego obrońcy należy również wyróżnić za świetną pracę defensywną wykonaną na Gabriele Kernezo.
"Grali głównie po tej stronie, ponieważ to zawodnik o świetnych umiejętnościach, szczególnie jeśli chodzi o szybkość, gdzie jest bardzo szybki, szczególnie na pierwszych metrach. Ale poradziliśmy sobie z nim dość dobrze."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.