W naszej opowieści dochodzimy do 7 lutego, daty klęski w Sinalunga. Dzień, który doprowadził do szoku na poziomie korporacyjnym, z pożegnaniem byłego prezydenta Romana Gevorkyana.
PORAŻKA W SINALUNGA I ZMIANA WŁADZ
Jedna z najbrzydszych kart w historii Sieny została zapisana w Sinalunga. Drużyna gra na boisku przez 7 minut poza limitem zmian po niewłaściwej decyzji duetu Pahars - Gazzaev, który zamienia Sare, z roczniak 2001 na Nunesa. Każda próba podjęta przez menedżera Bianconeri Nino Scimone, aby zablokować podwójną zmianę z powodu skarg Paharsa, jest daremna.
Robur schodzi pokonany 2:1 (ale i tak przegrałby ten mecz przy sędziwoskim stole), a Pahars w pokoju prasowym unika pytań zadawanych przez obecnych. Po powrocie do Sieny zespół toczy bardzo gorący spór, w którym trenerzy z Europy Wschodniej są atakowani bardziej niż ktokolwiek inny. Po raz kolejny nieobecni są przywódcy Sieny.
Tym razem jednak dramat sportowy będzie miał konsekwencje: oprócz pożegnania Paharsa i Gazzaeva, zmaterializuje się także nowy prezydent Gevorkyan. Zielone światło zostanie zapalone dla powrotu Alberto Gilardino na ławkę trenerską, a kilka dni później nowa struktura korporacyjna zostanie zdefiniowana na nowo: Armen Gazaryan zostanie nowym prezydentem, a Belli i Oganyan będą wiceprezydentami.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.