W tej chwili brak wiadomości na temat przyszłości ACN Siena. To był dzień rozmów i spotkań, ale bez formalizacji. Decydujący dzień może nadejść jutro, wykorzystując również drugi dzień odpoczynku przyznany drużynie po ciężkim nokautie przeciwko Sinalunghese. Zawodnicy wrócą do treningów dopiero w środę, aby rozpocząć przygotowania do niedzielnego domowego spotkania z Pianese.
Z którym trenerem? Droga wygląda na jedyną. Zmiana na ławce trenerskiej. W piłce nożnej ostatecznie liczą się tylko wyniki, a te są bezlitosne. Punkt w czterech meczach (remis z Foligno i porażki z Badesse, Montevarchi i Sinalunghese): taki jest bilans pary Vladimir Gazzaev-Marians Pahars, pierwszy wydaje polecenia z trybuny, a drugi pełni oficjalną rolę trenera. Dla porównania duet Stefano Argilli- Gil Voria zdobył cztery punkty w trzech meczach (biorąc pod uwagę zatwierdzenie przez Sportowy Sąd Apelacyjny wygranej z Sangiovannese, ponadto był jeszcze remis z San Donato Tavarnelle i porażka u siebie z Trastevere) i obiektywnie przeciwko przeciwnikom o lepszych poziomach. Błąd techniczny w San Giovanni został popełniony przez sędziego, a przywrócenie wyniku z boiska powierzono prawnikowi Massimo Carignaniego: strzelił jedynego zwycięskiego gola tych dni. W Sinalunga, oprócz błędów taktycznych, Siena i tak przegrałaby z powodu technicznego błędu szkoleniowca, bowiem zespół grał przez kilka minut bez wymaganego piłkarza z rocznika 2001. Tylko dzięki "życzliwości" Sinalunghese, które woli zachować zwycięstwo uzyskane na boisku, pozwala ACN Siena nie przegrać tego spotkania walkowerem 0:3.
Nie tylko wyniki. W niektórych fazach meczu z Sinalunghese, drużyna wydawała się zagubiona, przegrana, granicząca z samozarządzaniem. Jest problem sportowy, ale jest także problem "reputacji", który dotyka najpierw miasto, ale także holding Noah. To nie przypadek, że dziś w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z banerem, którym kibice trzecioligowego niemieckiego klubu KFC Uerdingen z niezadowoleniem przejęcie przejęcie klubu przez ormiański holding. "Nasz klub nie będzie zabawką Noah Group."
"Protest prewencyjny", na który wpływ mogła mieć również sytuacja, jaka powstała w Sienie, której kulminacją był wczoraj ostry protest kibiców, gdy drużyna przybyła do miasta. Fani ostro protestowali przeciwko ostatnim wynikom, oberwało się zawodnikom, ale przede wszystkim parze trenerskiej. Być może obecność władz, od dyrektora generalnego Leonardo Petrocellego, pomogłaby przynajmniej w wyjaśnieniu sytuacji i zrozumieniu pracy, którą klub chce wykonać.
Ostatecznie wszystko zależy od wyników, a te pokazują, że Sieny nie stać już na kontynuowanie dotychczasowej ścieżki. Wraz ze zmianą na ławce trenerskiej musi również nastąpić zmiana na mercato. Natychmiast musi zostać pozyskanych dwóch piłkarzy: pomocnik i napastnik, aby próbują wrócić na szczyt i spróbować przepędzić bardzo czarne chmury, które zgęstniały na Sienie przez Gazzaeva-Paharsa.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.