To już oficjalne: mecz pomiędzy Sangiovannese i ACN Siena ma zostać powtórzony. Sędzia Claudio Campobasso, w rzeczywistości przyznał się do "błędu technicznego", jak pokazano w oświadczeniu wydziały dyscypliny: mecz musi zostać powtórzony, wygrana Bianconeri uzyskana na boisku jest nieważna. Jak przewidywał prawnik Massimo Carignani, zważył raport samego arbitra.
O powtórzeniu spotkania zadecydował giudice sportivo po odwołaniu klubu z San Giovanni Valdarno dotyczącym sytuacji, która miał miejsce kilka sekund po ostatnim gwizdku meczu rozegranym wczoraj na stadionie Virgilio Fedini, które zakończyło się wygraną 2:1 podopiecznych trenera Stefano Argilliego.
W rzeczywistości sędzia pokazał dwie żółte kartki Ricardo Farcasowi, ale nie wykluczył go z gry, dopóki gra się nie skończyła. Zdarzenie, jak udokumentowano, miał miejsce 28 sekund przed końcem spotkania i nie miał wpływu na ostateczny wynik, ale widać, że wraz z przyznaniem się do błędu przez arbitra, giudice sportivo zdecydowało o powtórzeniu meczu.
Oficjalne oświadczenie brzmi: "Przyjmujemy do wiadomości wstępne ogłoszenie odwołania przez Società Sangiovannese zgodnie z art. 67 Kodeksu Sprawiedliwości w Sporcie. W odpowiednim paragrafie poniżej opisano środki dyscyplinarne podjęte wobec otrzymanych kartki, o ile są oni w trakcie gry. Wydział dyscypliny, po przeczytaniu raportu sędziego, w którym arbiter wyraźnie stwierdza, że dwukrotnie ukarał żółtą kartką piłkarza z numerem 6 Sieny, Farcasa Ricardo Florina, bez nakładania wykluczenia z gry na sumę kartek, interweniował dopiero na koniec spotkania; zwrócił uwagę na pokojowy i niekwestionowany charakter błędu technicznego. Wobec tego stwierdza się nieprawidłowość meczu i zarządza jego powtórzenie. Dokumenty są przesyłane do Wydziału Międzyregionalnego w zakresie, w jakim to dotyczy." - brzmi komunikat wydziału dyscypliny.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.