W trakcie programu "Domenica Sport Sera" na RadioSienaTv zabrał głos pomocnik Siena FC, Bernardo Masini komentując zwycięstwo nad Sinalunghese.
"To był trudny mecz. Rozpoczęliśmy bardzo mocno i zdobyliśmy dwubramkowe prowadzenie. Niestety, przez moment nieuwagi pozwoliliśmy przeciwnikowi wrócić do gry, ale potem zdołaliśmy powiększyć naszą przewagę na 4:1. Następnie mieliśmy spadek zarówno fizyczny, jak i koncentracji, co skutkowało, że w dwóch akcjach, których można było uniknąć, pozwoliliśmy Sinalunghese wrócić do meczu. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z trudności tego początku sezonu. Jesteśmy razem dopiero niecały miesiąc, a zwykle po miesiącu przygotowań nadal trzeba rozegrać oficjalny mecz, my rozegraliśmy już cztery, co podkreśla napięte terminy, jakie mieliśmy. Jednak obóz przedsezonowy pozwolił nam pozostać razem i zintegrować drużynę, a klub wykonuje bardzo ważną pracę, aby codziennie dodawać nowe elementy do naszego składu."
Również wczoraj publiczność zgromadzona w Badesse dała się słyszeć.
"Mamy szczęście, że mamy takich kibiców, którzy sprawiają, że czujemy się ważni i wspierają nas wszędzie. Czujemy to i zwiększa to również nasze poczucie odpowiedzialności w reprezentowaniu miasta takiego jak Siena. Nie ukrywam, że widok wielu moich przyjaciół na trybunach za każdym razem, gdy zdobywamy gola, jest ogromnym wzruszeniem, a jeśli to ja strzelę, to tym lepiej."
Teraz uwaga jest już skierowana na starcie z Terranuova Traiana.
"To drużyna zbudowana z myślą o sezonie na najwyższym poziomie. Będzie to zacięty mecz, podobnie jak wszystkie dotychczasowe, nikt do tej pory nam niczego nie podarował, więc i tym razem będziemy musieli walczyć i dać 120%. Mam nadzieję, że oni też podejdą do tego meczu z determinacją, bo my możemy z tego czerpać większe korzyści. Mamy nadzieję, że będziemy mogli kontynuować naszą obecną serię zwycięstw."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.