Dziś rano odbyła się konferencja prasowa, na której trener Lamberto Magrini wypowiedział się przed jutrzejszym meczem z Rondinella Marzocco. Oto jego słowa:
PUŁAPKI: "To zawsze będzie zależeć od nas. Jeśli chodzi o nas, nie mam obaw. To, na co musimy uważać, to fakt, że oni przegrali siedem meczów, ale wygrali sześć. Wygrywają łatwo, dlatego musimy być skoncentrowani przez cały mecz".
CELE: "Mamy wiele celów. Pierwszym z nich jest poprawa naszej techniki i taktyki jako drużyny, zwłaszcza pod względem zarządzania piłką, ponieważ gdy ją otrzymujemy, musimy natychmiast mieć rozwiązanie. Nadal mamy trochę trudności z wymyśleniem zagrania, wykonujemy o 2-3 zbędne dotknięcia. Ale to wymaga trochę czasu. Jeśli nam się uda, to w konsekwencji pojawi się kwestia niepokonaności i wszystkie cele osobiste, które są wtórne, ale zawsze sprawiają przyjemność".
KONTUZJE: "Granado jest dostępny. Cristiani rozpoczął rozgrzewkę, ale odczuwa dolegliwości i nie jest wśród powołanych. Masini również nie będzie dostępny".
OBRONA: "Oprócz tego, że jest najlepszym sektorem jako zespół, sądzę, że jest również najlepsza pod względem indywidualnym. Mamy też młodych zawodników, którzy znacznie się rozwinęli. Morosi nabiera pewności w zarządzaniu piłką, jeśli wcześniej był trochę nieśmiały, teraz zyskuje coraz więcej odwagi. Biancon, Achy i Cavallari to gracze z wyższej kategorii. Po lewej Bertelli radzi sobie dobrze, Agostinone wykonuje zagrania, które mnie ekscytują, jak podanie głębokiej piłki do napastnika. To sektor, który daje szerokie gwarancje".
CANDIDO: "Bardziej podoba mi się na pozycji trequartisty, ale teraz, gdy mamy trochę mniej graczy w środku, może nam dostarczyć jakości. Początkowo myślałem, że jest bardziej drugim napastnikiem, ale w każdym razie w niedzielę świetnie zinterpretował także fazę braku posiadania, więc mam zamiar go tam ponownie wystawić".
PODEJŚCIE: "Moja mentalność, i może to było także wadą w mojej karierze, to zawsze grać, aby wygrać. Mecz trzeba rozgrywać, jeśli ustawię się na grę, żeby nie przegrać, a potem stracę gola w 90 minucie, wychodzę z żalem".
MŁODZIEŻ: "Celem jest dać szansę wszystkim. Jutro może być okazją dla Baldariego, zawsze dobrze się trenuje. Ponadto, jest z rocznika 2005, więc chciałbym go zobaczyć i dać mu szansę także z myślą o przyszłym roku. Ale mam tę wadę, że nie ufam piłce, więc najpierw chcę myśleć o zwycięstwie. Jednak naszych młodych zawodników trzeba brać pod uwagę. Dziękuję im, ponieważ mimo małej ilości gry chcą pozostać za wszelką cenę. To oznacza, że doceniają to, co robimy, i dobrze się czują, dlatego nie będziemy przeprowadzać transferów. Nigdy w mojej karierze nie zdarzyło mi się zostawić wszystkiego bez zmian w zimowym mercato".
OCZEKIWANIA: "Jestem bardzo pozytywnie nastawiony z natury, przyjąłem to z przekonaniem, że wygramy. Być może przekroczyliśmy oczekiwania, ale szczerze mówiąc, oczekiwałem dobrego szeregu wyników".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.