Dziś rano odbyła się konferencja prasowa trenera Lamberto Magriniego, który na boisku Uopini wypowiedział się przed sobotnim wyjazdowym meczem przeciwko Scandicci. Spotkanie ujawniło pewne pułapki w pierwszym starciu.
"W drugiej połowie bardzo cierpieliśmy. Po wznowieniu nigdy nie byliśmy niebezpieczni, a ryzykowaliśmy utratę remisu. Są silnym zespołem. Po spadku utrzymali strukturę drużyny z Serie D, zaraz po nas mają najlepszy atak. Widziałem ich we Foiano, przechodzą przez dobry okres pod względem fizycznym i psychicznym. Zazwyczaj chcą prowadzić grę, co może nam pomóc. Grając z nami otwarcie, mogą coś zaryzykować".
Tym razem nie przewidziano wielu zmian w składzie. "Na początku zaczniemy z Candido za Galliganim i Boccardim. Ricciardo i Granado dają nam inne alternatywy i są bardzo ważni w polu karnym, ale w tej chwili wolę grać pozostałą trójką. W obronie dam odpocząć Achy'emu, zarówno dlatego, że w rundzie rewanżowej zagrał we wszystkich meczach, jak i dlatego, że Scandicci ma w ataku Del Pela, który jest bardzo zorganizowany, więc Biancon pod tym względem może nam pomóc".
Prawdopodobnie w wyjściowej jedenastce zabraknie Alfreda Hagbe: "Nawet dzisiaj miał gorączkę 38,5 stopni. Myślę, że trudno będzie go odzyskać. Wśród opcji mamy jednak wiele alternatyw - Ravanelli w ataku, Musaj w pomocy, lub nawet Pagani. Jeśli zajdzie taka potrzeba, Gueye również mógłby zagrać, ale w takim przypadku musiałbym dokonać dwóch zmian".
Na koniec trener Lamberto Magrini odniósł się do słów prezydenta Simone Giacominiego: "Nic nie dodam. Powiedziałem już, co myślę. To są rzeczy, które mnie nie dotyczą. To klub musi podjąć działania w tej kwestii".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.