Dziś rano odbyła się tradycyjna przedmeczowa konferencja prasowa, podczas której swój głos zabrał trener Siena FC, Lamberto Magrini, który wypowiedział się przed jutrzejszym meczem ze Valentino Mazzola, który odbędzie się o godzinie 15:00 na stadionie Artemio Franchi w Sienie w ramach 33. kolejki Eccellenza w grupie B.
ROZMOWA: " Pierwszą rzeczą, jaką powiedziałem dziś rano chłopakom, było to, że każdy zasługuje na udział w grze. Niestety, muszę wybrać jedenastu na boisku i dziewięciu na ławkę, sześciu będzie musiało usiąść na trybunach i to mnie martwi. Przez 30 lat trenowania jest to zagadka, której nigdy nie udało mi się rozwiązać. Muszę podjąć decyzje. Ci, którzy pójdą na trybuny, będą trochę rozczarowani, mam nadzieję, że nie będą zbyt urażeni".
MOTYWACJE: "Chłopacy ze Sieny byli pierwsi, którzy mieli ten cel, gdy zostali wezwani. Ich największą satysfakcją może być zagranie na stadionie Franchi. Tym razem nie przejmuję się boiskiem, mam nadzieję, że będzie to po prostu piękny dzień sportu".
SKŁAD: "Candido nie czuł się dobrze w tym tygodniu, nie widzę go w takiej kondycji fizycznej, aby mógł zagrać od początku meczu. W środku obrony zagrają Biancon i Cavallari, a na bokach Bertelli i Agostinone. W środku pomocy wystąpią Bianchi, Lollo i Hagbe, a Masini w środku pomocy, za Galliganim i Boccardim. Alternatywą było wystawienie Bertelliego od początku i jednego z Ricciardo lub Granado w ataku, ale myślę, że wybiorę pierwszą opcję".
ACHY: "Jest jedynym niedostępnym. Przeszedł operację barku w Perugii, Perugii, wspólnie ze sztabem medycznym uzgodniliśmy, że to najlepsze rozwiązanie, aby interweniować natychmiast. W ten sposób będzie mógł wrócić w krótkim czasie. Będzie mógł szybko wrócić do treningów, unikając kontaktów, ale dla niego sezon się skończył".
NIEPOKONANI: "To byłby rekord dla mnie i wielu chłopców. W Sienie zdobywano mistrzostwa Serie C i Serie B, jeśli udałoby nam się zakończyć sezon jako niepokonani, byłoby to historyczne osiągnięcie, które pozostałoby w pamięci wszystkich sportowców z Sieny."
POZOSTANIE: "Zgadzamy się we wszystkim, była tylko jedna mała kwestia, na którą musiałem uzyskać potwierdzenie od adwokata stowarzyszenia trenerów. Ale umowa z klubem jest od dłuższego czasu, zawsze pokazywali, że wciąż chcą mnie mieć".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.