W dniu dzisiejszym w sali prasowej stadionu Artemio Franchi, odbyła się oficjalna prezentacja nowego trenera Sieny, Massimiliano Maddaloniego, który podpisał kontrakt do końca sezonu.
Nowy sztab szkoleniowy Bianconeri składa się z trenera Maddaloniego, asystenta Michelangelo Rampulliego, współpracownika technicznego Paolo Negro, odpowiedzialnego za przygotowanie bramkarzy Franco Paleariego, trenera bramkarzy Nicolasa Cancariniego, analityka meczowego Stefano Corsiniego, odpowiedzialnego za trening fizyczny Claudio Gaudino oraz trenera od przygotowania fizycznego Sandro Bencardino.
Chiny: "Tam piłka nożna to zupełnie inny świat. Kiedy tam pojechałem, musieliśmy szybko wymyślić, co należy zrobić w początkowo zacofanej kulturze futbolowej. Główną trudnością było przekazywanie koncepcji piłkarzom przez tłumaczy, którzy nic nie wiedzieli. Zwycięską bronią było uproszczenie wszystkiego, wykonując pracę, która w ciągu półtora roku doprowadziła nas do wygrania Ligi Mistrzów i do półfinału międzykontynentalnego turnieju z Bayernem Guardioli".
Młodzi zawodnicy: "Powiedzieć, że nie trenowałem od dziesięciu lat, to tak, jakby powiedzieć, że nie przeszedłem procesu szkolenia. Zawsze miałam predyspozycje do pracy z młodymi piłkarzami. W tej drużynie są wysokiej jakości młodzi zawodnicy, którzy muszą się rozwijać zarówno w kontekście globalnym, jak i specyficznym, więc przeprowadzimy również konkretne treningi. W moim chińskim okresie Lippi dał mi również zadanie bycia pierwszym trenerem reprezentacji U23 i U20".
Siena: "Oglądałem drużynę trzy razy, z Pistoiese, Fermaną i Pescarą. Widziałem, ponieważ w tym okresie widziałem wszystko losowo, rozłożone harmonogramy Serie C pozwalają oglądać więcej meczów (dyrektor Perinetti interweniuje, precyzując: "Nie został zaalarmowany, aby zobaczyć mecze Sieny. To przypadek".). Znam wszystkie zespoły w grupie. W tym okresie byłem na meczach prawie wszędzie, w Pescarze, Lukce, Carrarze... Wpadłem na pomysł, to jest drużyna, która ma wartości. W tej chwili niektórzy jak Reggiana i Cesena są przed nami, ale moim zdaniem Siena może grać z każdym. Musimy znaleźć warunki do wytworzenia świadomości narzucania własnej mentalności".
Cel: "Zacznę od stwierdzenia, że jest to zjednoczona grupa i udowodnił to w ostatnim meczu z Pescarą grając w dziesiątkę na jedenastu, gdzie jeśli była drużyna, która musiała wygrać, była to Siena. Ważna jest podstawa. Naszym celem jest zwiększenie świadomości tego zespołu. Moim zdaniem ma potencjał, który nie został jeszcze w pełni wyrażony. Nie oznacza to, że Gilardino tego nie zrobił. Liczby pokazują, że nie jest to zespół w kryzysie, ale być może musi wyrazić potencjał, którego jeszcze nie widziano".
Serie C: "Tak, oglądałem nawet z daleka. Zwłaszcza przez ostatnie trzy lata w kadrze narodowej również zrobiłem sobie przerwę i wróciłem do Włoch, aby zwiedzać boiska. Jestem tym, który nigdy niczego nie porzucił, zawsze starałem się to pogłębiać. Zarówno na poziomie włoskim, jak i międzynarodowym ważne jest, aby zrozumieć, jak ewoluują sytuacje".
Zasady: "Lubię piłkę nożną, w której w fazie braku posiadania masz możliwość zaatakowania przeciwnika. Kiedy mamy piłkę, tworzymy warunki, w których ma osobowość do zarządzania sytuacjami na boisku. Zespół, który ma dominację i umiejętność narzucania swojej mentalności. Ale to są słowa, w piłce nożnej potrzebne są fakty. Najlepszym trenerem jest ten, który wygrywa, a nie ten, który mówi".
Zespół: "Ten zespół został zbudowany w 20 dni i bardzo dobrze sobie radzi. W tej chwili myślę, że skład jest odpowiedni dla tej kategorii. Muszę zacząć trenować zawodników, aby zrozumieć dostępny materiał, bo widząc ich z zewnątrz można mieć inne wrażenia. Rewolucji nie będzie, tylko ulepszenia, tak bardzo, że nasz sztab chce potwierdzić osoby, które już tu są".
Piłkarze: "Znam ich wszystkich, niektórzy mają historię na wysokim poziomie, są też młodzi zawodnicy wysokiej jakości i inni dobrzy zawodnicy z tej kategorii. Widziałem kilka meczów, inne śledziłem przez Wyscout. Mam w głowie pomysł na poziomie taktycznym, muszę zrozumieć, czy to właściwa droga. Wiele razy, jak powiedziałem, są gracze, którzy nie są w stanie wyrazić pewnych cech, ponieważ bardziej niż taktycznie potrzebują czegoś innego mentalnie".
Asystent trenera: "Nie byłem asystentem trenera. Mówię tylko jedno, a nie z przypuszczenia. W ciągu ostatnich trzech lat, Marcello Lippi podpisał kontrakt i został w domu, to ja trenowałem na boisku".
Mentalność: "Kontuzje z pewnością wpłynęły, a także szybki start. Zespół musi tylko znaleźć samoświadomość i spróbować się rozwijać jako kolektyw i indywidualnie, aby grać ze wszystkimi. Nie boimy się nikogo, bo jesteśmy Sieną, a Siena gra, żeby wygrać. Ale musimy stworzyć tę mentalność".
Sezon: "W tej chwili widzę Reggianę przed nimi wszystkimi. Jest też wiele drużyn, które mogą walczyć do końca, w tym my. To pokazuje, że jest to trudny sezon, dają takie drużyny jak Imolese, które przy tak dużej liczbie młodych graczy stawiają wszystkich w trudnej sytuacji. Poza wartością istnieją również składniki, które należy wziąć pod uwagę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.