Dziś rano odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa trenera Massimiliano Maddaloniego. Oto co powiedział:
Negatywny moment: "Myślę, że takie rzeczy istnieją w piłce nożnej, ale jak się zaczynają, to kiedyś kończą się. Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej zakończyć ten trend w zakresie wyników, które prowadzą nas do tego rozgoryczenia. Kilka razy powiedzieliśmy, że przepraszamy, ale pracujemy nad wszystkimi grupami, aby wyjść z tej sytuacji. Widzę, jak chłopcy trenują i dziś czuję spokój, bo widzę zespół, który chce wyjść z tej sytuacji".
Powody: "Wyjaśnienie nigdy nie jest jedno, jest to zestaw komponentów. Niestety wynik jest doprowadzony do granic możliwości, ponieważ wynik sprawił, że gra została przegrana. Ale w środku jest wiele sytuacji: nieobecności, zawodnik, który w masce miał problemy z uderzeniem w piłkę, ktoś inny miał trzy miesiące problemów, miękkie boisko nadwyrężyło nogi naszym graczom przyzwyczajonym do syntetycznej nawierzchni... To wszystko są rzeczy, które należy umieścić w kontekście".
Jedność: "Przepraszam, że prasa wydaje negatywne oceny: zapraszam na obóz, aby zobaczyć, ile wysiłku wkładają w to chłopcy. Proszę tylko, żeby w takiej chwili wszyscy wiosłowali po tej samej stronie. Przegraliśmy trzy mecze z rzędu, więc nie szukamy usprawiedliwień, tylko proszę wszystkich o odrobinę bliskości".
Pozytywne aspekty: "Komponenty mentalne i emocjonalne są bardzo zbliżone. Pewność, jaką zespół miał przez 70 minut, nie jest taka sama jak w ostatnich minutach. Musimy zacząć od tego, co zrobiliśmy dobrze, nie możemy stracić tych 70 minut jakości. Drużyna jest bez Paloschiego i Vareli, kluczowych zawodników kampanii transferowej, i jedzie do Ankony dominując przez 70 minut, myślę, że zrobił coś dobrego".
Odzyskiwanie: "Problem nie polega na odzyskaniu zawodnika, ale na doprowadzeniu go do kondycji. Jeśli mamy graczy od dłuższego czasu nieaktywnych, to normalne, że na dłuższą metę może nastąpić spadek w trakcie gry. Od początku roku Siena ma problemy z przywróceniem kondycji wielu zawodnikom. Odzyskaliśmy Morę i Paloschiego, którzy nie grali od trzech miesięcy. Mamy nadzieję, że będą w stanie grać przez 30 minut. Ale jeśli nie będą w stanie grać, będą musieli spasować".
Pontedera: "Pracowaliśmy bardziej nad sobą niż nad przeciwnikiem. Do tej pory przeciwnik nie był naszym prawdziwym problemem. Jednak przeanalizowaliśmy Pontederę, to fizyczny zespół, który czeka na Ciebie i sprawia, że restart jest jego mocną stroną. Często używają stałych fragmentów gry, są dobrzy w pomocy od tyłu. Będziemy musieli być bardzo ostrożni".
Sen: "W dniu, w którym wyjdziemy z tej sytuacji, ta drużyna może mieć tylko ważny finał mistrzostw. I wtedy będziemy pamiętać te chwile, w których wszyscy cierpieliśmy. Jestem przekonany, że przy odrobinie szczęścia i sposobie, w jaki pracujemy, wszystko będzie łatwiejsze".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.