Pomocnik Mattia Lombardo był jednym z byłych zawodników Robur Siena, którzy na próżno czekali, aż klub zarejestruje się do nowego sezonu Serie C.
"Bardzo mi przykro z powodu epilogu klubu, szczególnie kibiców i całego sieneńskiego środowiska. Teraz muszą znaleźć siłę, aby wznowić entuzjazm i pewność siebie."
W zeszłym roku doświadczyłeś porażki Lucchese, w tym roku Sieny. Jaka była różnica?
"Sytuacja między Lucchese i Sieną była zdecydowanie inna, ponieważ do końca klub był obecny w Sienie, co pozwoliło nam grać w play-offach. W Lucca, biorąc pod uwagę całkowity brak klubu, to kibice i nasze pragnienie dokonać wyczynu, który pozwolił nam dotrzeć na dno."
Graliście także w play-offach, nikt nie spodziewał się tego epilogu.
"Znając prezydent, nikt nie spodziewał się tak smutnego zakończenia dla tak wspaniałego i ważnego klubu jak Siena."
Jak długo nie miałeś wiadomości od klubu?
"Po zakończeniu play-off kontynuowaliśmy treningi w Sienie, a klub zawsze pozostawał obecny pomimo wydarzeń związanych z możliwą zmianą."
Czego życzysz Sienie?
"Oczywiście mam nadzieję, że dla wszystkich sieneńczyków nastąpi bardzo szybka reaktywacja Bianconeri z nadzieją na znalezienie stabilności gospodarczej i korporacyjnej. Teraz w tym trudnym okresie jest to priorytet."
Twoja przyszłość?
"Jak zawsze, mam pozytywne uczucia i wiarę w swoją przyszłość. Po sezonie w Sienie kontynuowałem codzienne treningi, aby utrzymać prawidłową kondycję fizyczną, czekając na poznanie kolejnego celu i rozpoczęcie nowej ścieżki zawodowej."
Co dał Ci Dal Canto?
"Osobiście trener pomógł mi poprawić ruchy w fazie defensywnej, przekazując swoje doświadczenie z tej pozycji."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.