Siena, która przez dziesięć kolejek nie wiedziała, co to gorycz porażki doznała drugiej przegranej z rzędu. Po zeszłotygodniowej domowej klęsce aż 0:3 z Monzą, tym razem Robur dość pechowo ulegli 1:2 z liderem Grupy A, Livorno tracąc drugą bramkę w ostatnich sekundach gry. Przegrana sprawiła, że Amaranto powiększyli swoją przewagę nad podopiecznymi trenera Mignaniego do ośmiu punktów, a mają o jedno spotkanie rozegrane mniej.
SIENA (4-3-1-2): Pane; Brumat, Sbraga, D’Ambrosio, Iapichino; Cristiani (76' Bulevardi), Gerli, Vassallo (80' Lescano); Guberti (76' Damian); Neglia (69' Emmausso), Campagnacci.
Ławka rezerwowych: Crisanto, Panariello, Terigi, Rondanini, Guerri, Mahrous, Cruciani, Romagnoli.
Trener: Mignani.
LIVORNO (4-2-3-1): Pulidori; Pedrelli, Pirrello, Gasbarro, Franco; Luci, Bruno; Doumbia, Murilo (75' Morelli), Valiani; Vantaggiato.
Ławka rezerwowych: Romboli, Hadziosmanovic, Giandonato, Borghese, Gemmi, Baumgartner, Perez, Gonnelli, Montini, Maiorino, Ponce.
Trener: Sottil.
Arbiter: Amabile di Vicenza (Michieli-Sartori)
Bramki: 52' Vantaggiato (L), 84' Sbraga (S), 93' Vantaggiato
Żółte kartki: Doumbia, Murilio (L), Sbraga (S)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Teraz będzie ciężką wrócić na fotel lidera.
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.