Chyba zajęłoby to sporo czasu kronikarzom, żeby znaleźć tak młodego trenera na czele profesjonalnego zespołu w oficjalnym starciu. Technicznie nadal jest zastępcą trenera Guido Pagliuki, ale jutro w Pontederze, Nico Lelli będzie osobiście odpowiedzialny za kierowanie zespołem Bianconeri, biorąc pod uwagę nieobecność trenera z Ceciny z powodu zawieszenia. Nasz artykuł z pewnością nie jest sposobem na wywarcie presji na członka sztabu szkoleniowego Robur, który prawdopodobnie doświadczy jutrzejszego meczu ze zrozumiałymi emocjami, ale jako podkreślenie wyjątkowości sytuacji, która najprawdopodobniej nie ma sobie równych we Włoszech. Rolę, którą młody trener wypracował dla siebie ciężką pracą wykonaną w poprzednich latach, dzięki której zdobywał doświadczenie we Włoskim Związku Piłki Nożnej (FIGC), jako trener i kierownik rozwoju terytorialnego oraz w sektorze młodzieżowym Fiorentiny. Latem, trener urodzony w 1994 roku nie przegapiła okazji, aby dołączyć do sztabu pierwszej profesjonalnej drużyny wraz z doświadczonym trenerem, takim jak Guido Pagliuca, z którym tego lata nawiązał bardzo silne relacje.
Zaufanie, jakim obdarza go Pagliuca, pokazała również dzisiejsza konferencja prasowa: "Nico to świetny chłopak, bardzo dobry trener, jest młody i ma w sobie dużo zapału, który musi wnieść na boisko. Życzę mu dobrej zabawy, bo nasza praca to praca pełna stresu. Jeśli chodzi o sobotę, która jest trochę podsumowaniem tygodniowej pracy, to też musimy się dobrze bawić. Pod tym względem też jestem spokojny, bo zarówno on, jak i zawodnicy są na tyle dojrzali i inteligentni, że będą mogli walczyć w jutrzejszym meczu". Słowa, które nie wymagają wyjaśnień ani adnotacji, brzmią jak najbardziej klasyczne "dużo szczęścia".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.