Wynik: "Można to również potraktować jako zdobyte punkty, ale do 15-20 od końca radziliśmy sobie dobrze. Straciliśmy bramki, bo być może byliśmy trochę zmęczeni. Jest żal i to normalne dla zespołu, który chce zrobić coś ważnego pod koniec sezonu".
Liderowanie: "Dzisiaj kilku ważnych piłkarzy pozostało na ławce lub na trybunach i dadzą nam rękę w następnych meczach. A potem ktoś, kto nie grał w ostatnio, myślę o Ilarim lub Ruggerim, którzy grali dzisiaj. I to też jest ważne, bo każdy jest potrzebny".
Kondycja: "Po zeszłym roku, który był najbardziej niespokojnym w mojej karierze, teraz czuję się dobrze. Oczywiście nie mam już dwudziestu lat, ale myślałem, że będzie gorzej. Jak na ironię, byłem bardziej zmęczony po pierwszym meczu w porównaniu z dniem dzisiejszym".
Badesse: "Wszystkie drużyny, które grają przeciwko nam, dodają coś ekstra. To normalne, że wynik pierwszego meczu mógł wywołać sensację, dla wielu klubów gra tutaj jest czymś szczególnym. Chyba z wielu punktów widzenia było to szczególne, ale mnie tam nie było i nie potrafię oceniać. Musimy tylko wiedzieć, że tak będzie z wszystkimi i iść dalej".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.