Bramka: "Cieszę się z trafienia, oczekiwałem go od dłuższego czasu. Ale przede wszystkim jestem obrońcą i dziś straciliśmy trzy gole. Nie ma sensu strzelić gola, a następnie rozegrać taki mecz. Wiem, że to było bardzo ważne dla nas i dla kibiców, ale przed nami jeszcze trzy mecze i musimy pomyśleć o zakończeniu w najlepszy możliwy sposób".
Gragnoli: "Nie możemy mieć mu nic za złe, wiele razy nas uratował w tym meczu. Terigi? Odczuwaliśmy jego nieobecność, przykro mi, bo chyba doznał kontuzji".
Montevarchi: "Są zasłużenie pierwsi, są silni. Gdybyśmy po przerwie wygrali 2:1 lub 3:1, niewiele byłoby do powiedzenia, ale nie strzeliliśmy żadnych bramek..."
Braki: "Motywacji nigdy nam nie brakowało. Może trochę zwolniliśmy tempo, w ostatnich minutach może byliśmy trochę zmęczeni i obniżyliśmy się. Nie wiem, czego brakowało, ale wszyscy powinniśmy dać z siebie trochę więcej. Musimy wydobyć trochę charakteru i wydostać się z tego złego czasu".
Przyszłość: "Chciałbym zostać, Siena podała mi rękę, gdy nikt mnie nie chciał".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.