"Trudno jest wytłumaczyć i powiedzieć coś o meczu. Pierwsza połowa była wyrównana, mogliśmy nieco lepiej zarządzać piłką w ciągu pierwszych dwudziestu minut i popełniliśmy kilka prostych błędów. Ale chłopacy również dzisiaj weszli we właściwy sposób, stworzyli kilka okazji do zdobycia gola, a następnie straciliśmy bramkę w jednym z nielicznych momentów, kiedy Pro Vercelli wkroczyło w nasze pole karne. W drugiej połowie drużyna walczyła, aby wyrównać, ale jedna strona próbowała zdobyć bramkę, a druga przetrwać grę. Później straciliśmy gola na 2:0. W środowym meczu z Pisą mieliśmy wielką uwagę, która może dzisiaj nieco spadła. Przy pierwszej bramce zostaliśmy ukarani za złe ustawienie linii obrony, przy drugim golu nie udało nam się zablokować dośrodkowania i udało im się zdobyć bramkę. Za to my nie mogliśmy zdobyć gola pomimo wielu okazji. D'Ambrosio? Chciałem dać mu minuty w nogi, ponieważ jest dla nas ważnym zawodnikiem, który w tej sytuacji może oprawić fizyczność obrony, czyniąc ją bardziej agresywną i wyższą. Guberti? Pierwszy tydzień trenował normalnie z zespołem, powoli będzie gotowy do gry od początku. Teraz będziemy mieli tydzień na pracę i leczenie kontuzji, aby wrócić na właściwy tor. Z entuzjazmem pojedziemy do Lukki i chcemy poprawić tę sytuację." - powiedział trener Michele Mignani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.