"Chłopaki zrobili to, co musieli zrobić, w małym momencie trudności. Nie było łatwo, ale wiedziałem, że dają z siebie wszystko, dobrze grają i są świadomi, że to był dla nas ważny mecz, który może dać nam pierwszą satysfakcję. Chłopacy zagrali z poświęceniem, duch był właściwy, zrobiliśmy kilka dobrych rzeczy także z punktu widzenia jakości. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu chłopaków, ponieważ myślę, że na to zasłużyli i mamy nadzieję, że to zwycięstwo zapewni nam odpowiedni spokój do kontynuowania dalszej pracy. Gra trójką w obronie? Próbowaliśmy czegoś innego, nawet jeśli nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby to wypróbować, ale dostępność chłopaków zawsze była wysoka. Zagraliśmy dobrze, agresywnie na skrzydłach, a Brumat, Zanon i Imperiale byli bardzo dobrzy, ponieważ nie zapominajmy, że Pisa to bardzo silny zespół. Romagnoli? Pozwólcie, że zanotuje zasługi Romagnoliego, chłopaka, którego trenowałem przez sześć miesięcy w zeszłym sezonie i poza Coppa Italia w tym sezonie nie grał, ale zawsze dobrze trenował, czekając na swoją szansę. Aramu? Ma tyle jakości, że ma wszystko, aby grać w wyższej lidze. To od niego zależy. Dziś wieczorem postawił na jakość i ducha poświęcenia. Jestem przekonany, że może bardzo wzrosnąć. Pro Vercelli? To kolejny trudny mecz, mamy nadzieję, że ktoś wróci do zdrowia. D'Ambrosio rozegrał kilka minut, nawet jeśli jeszcze nie jest w idealnej formie, podobnie jak Guberti, który zawsze się poświęca. Sbrissa nie jest jeszcze gotowy do gry, ale chciałem, aby był blisko zespołu. Być może Fabbro jest tym, który ma najwięcej szans na powrót do zdrowia." - powiedział trener Michele Mignani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.