"To był specjalny mecz, przygotowywaliśmy się, aby spróbować stworzyć przewagę na skrzydłach, starając się zamknąć akcję. Chłopacy zagrali dobrze, szybko grali piłką z bardzo dobrą jakością i dużą szybkością przez pierwsze 65 minut. Po stracie gola dobrze zareagowaliśmy i nadal graliśmy swoją grę. Wyszliśmy na drugą połowę bardzo zmotywowani, ale druga bramka podcięła nam nogi. Oczywiście każda porażka jest zła, nie byliśmy do tego przygotowani. Musimy przyjąć tę porażkę i sprawić, aby posłużyła nam jako bodziec. Nie jesteśmy niepokonanym zespołem, musimy nadal pracować i walczyć o każdą piłkę. Dziękuję kibicom, którzy do końca nas wspierali, dali nam siłę, był to ważny sygnał. Mam nadzieję, że fani nadal będą za zespołem." - powiedział trener Michele Mignani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.