Siena: "Osobiście czuję się bardzo komfortowo, bez względu na aspekt techniczny, z ludzkiego punktu widzenia, ponieważ jesteśmy grupą. W grupie dwudziestu pięciu facetów nie jest ani oczywiste, ani łatwe mieć ten współudział. Cieszę się ze zwycięstwa, wyszliśmy z momentu, w którym zebraliśmy niewiele, szczerze myślę, że też na to zasłużyliśmy".
Kontuzje: "Nie martwią mnie, bo Ci, którzy grali, zawsze byli gotowi. Musimy być spokojni i każdy musi mieć świadomość, że w każdej chwili można go zakwestionować. Leo Terigi, przepraszam, bo w szatni jest kimś, kto dużo daje. Ale nie martwię się zbytnio nieobecnościami".
Wydajność: "Przyjechałem wiedząc, że muszę się zaangażować, mam świadomość, co mogę dać w tej kategorii. Zawsze robiłem swoje i to sprawia, że pracuję spokojnie".
Najlepsza obrona: "To może wydawać się banalne, ale zasługa należy do wszystkich, ponieważ gra jedenastu obrońców we współczesnym futbolu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej gry".
Przełom: "Mamy nadzieję, że to zwycięstwo może być punktem zwrotnym, ale mamy świadomość, że do tej pory zrobiliśmy kilka bardzo dobrych rzeczy. Nie jest łatwo zacząć od zera, każdy był dobry w udostępnianiu, bez względu na kategorię pochodzenia. Musimy zachować równowagę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.