POWRÓT NA BOISKO: "Nie było łatwo, przyjeżdżałem od miesięcy, w których musiałem zrobić wartość z konieczności. Grałem, praktycznie nie trenując z drużyną, przed dzisiejszym meczem odbyłem tylko dwa treningi na pełnych obrotach. Z takim boiskiem nie było łatwo, jesteśmy zadowoleni z wyniku”.
MECZ: "W międzyczasie musimy pomyśleć o zapewnieniu ciągłości wyników, coś, co nie miało miejsca do tej pory. Dziś prawie daliśmy z siebie wszystko, mieliśmy 2-3 starty, w których mogliśmy boleć, ale nie byliśmy w stanie ich wykorzystać. Niestety dzisiaj gra była taka".
ATMOSFERA: "Są bardziej używani niż my, boisko było ciężkie, ale wytrzymało dość, mimo że padało przez trzy dni z rzędu. Problemem był silny wiatr, który wpłynął na przebieg meczu i prowadzenie meczu”.
CELE: "Przyjeżdżam od lat, w których zawsze grałem, w zeszłym roku zdobyłem mistrzostwo; po tych miesiącach, w których cierpiałem, z pewnością moim głównym celem jest znalezienie ciągłości na poziomie fizycznym. Jeśli chodzi o zespół, będziemy musieli pomyśleć o zdobyciu jak największej liczby punktów. Na podstawie wyników pozostałych zobaczymy, gdzie skończą się mistrzostwa”.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.