ASYSTY: "Naprawdę chciałem strzelić gola po przerwie, kontuzja wykluczyła mnie na miesiąc. Najważniejszą rzeczą było jednak pomaganie moim kolegom z drużyny. Jestem zadowolony z występu, ale wiemy, że napastnik potrzebuje bramek".
HOJNOŚĆ: "Przez nadmierną hojność często zdarza mi się popełniać błędy, ale dzisiaj nie sądzę, żebym popełnił jakiekolwiek błędy z powodu braku klarowności. Kiedyś chciałem podbić piłkę, ale została nisko, a gdy uderzyłem lewą nogą, poleciała za wysoko. W każdym razie trzeba trochę zdrowego egoizmu. Nawet trener Magrini zawsze mi mówi: gdy strzelasz, nigdy nie popełniasz błędów
POMOC: "Dzisiaj boisko pozwoliło nam grać trochę lepiej i było to widać, nawet jeśli chodzi o drybling. Nie oznacza to, że w Badesse się wycofamy. Zawsze tam jestem, nawet gdy trzeba toczyć wojnę. Ale nie jestem tam sam".
CIĄGŁOŚĆ: "Ważne było potwierdzenie siebie i wznowienie naszej ścieżki. Trzy remisy nie odzwierciedlały naszej wartości, myślę, że również z punktu widzenia występów był to dobry znak".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.